"Tourist" to dla mnie zdecydowana niespodzianka. Pozytywna. Utwierdziłem sie jedynie w przekonaniu, że J. Depp przypadkowych ról nie wybiera, ma niebywały gust i wyczucie w ich doborze.
Oczywiście złośliwi beda sie czepiac, że film a la bond, efekciarski. Ok, na głebokie kino z ponadczasowym przekazem nie ma sie co nastawiac, ale na rozrywke na dobrym poziomie jak najbardziej. Polecam! :)