bez upiększeń, bez głupich wstawek, po prostu arcydzieło. zatkało mnie.
D. jest jak jeden z moich kolegów, tak autentyczny i prawdziwy.
na pewno oglądnę ten obraz jeszcze raz i jeszcze raz... bo jest co.
ps. chyba nie muszę pisać, że polecam?;)