Na poczatek podstawowe pytanie: czy wybrac sie do kina? Jezeli masz do wydania 16 zlotych i wolny wieczor to sadze, ze warto przejsc sie na film. Sam obraz jest zrealizowany poprawnie. Bardzo fajne efekty specjalne. Disagnerzy wykonali kawal solidnej roboty projektujac miasta, bron, roboty itp. Muzyka jest w porzadku. Sama fabula tez jest ok, podzielona na rozdzialy bez wstrzasajacych twistow. Ogolnie seans uwazam za udany.
Podobno fabula nie zachwyca,ja najbardziej sie obowiam,ze moze byc za malo mroczno a bardziej w strone familijnosci.
Słusznie się obawiasz, motyw dziecka, które staję się drogie dla głównego bohatera, to główny motyw filmu. I szukanie "matki" tego dziecka to drugie.
Moim zdaniem to nie jest film familijny. Bardziej sklania sie do mrocznych klimatow. Fabula nie porywa ale tez nie posiada znaczacych mankamentow. W sumie nie bylo w niej nic takiego odkrywczego i sklaniajacego do efektu WOW.
Na film można iść, ale tylko dla ładnych obrazków. Fabularnie to nie jest nawet Marvel (tam przy najmniej zależy nam czasem na bohaterach). Tu, nie ma absolutnie nikogo komu chciałoby się kibicować. Postacie nie są żaden sposób zarysowane, mamy im kibicować, bo o nich jest film. Jedno z większych rozczarowań ostatnich lat, chociaż sam jestem sobie winien, bo specjalnie omijałem informacje wokół tego filmu...