Niestety muszę się z tym zgodzić .Ale nie pochwalam takich dosadnych określeń ;) Można dzielić włos na czworo i szukać dobrych stron tego filmu.Ale to jest po prostu szajs głównie na poziomie scenariusza ,reżyserii i głównej roli,którą gra facet totalnie pozbawiony charyzmy .Plusik za Gemmę Chan ,którą pamiętam z Humans .