To miał być film o "pięknej morderczyni", która stała się celebrytką znaną jako "Foxy Knoxy". Tabloidowa historia, która trafiłaby do masowej wyobraźni. Ale rzeczywistość okazała się ciekawsza niż tania sensacja opisana w prasie…
i bardzo chętnie bym do nich dołączył gdyby nie fakt że moja żona zasnęła i nie chciałem jej budzić
nie polecam
Zgadzam się z cocotree zawodowa modelka jest w tym filmie bardzo mocnym jego atutem. Warto zwrócić na nią uwagę, bo coś czuję, że niebawem jeszcze gdzieś wypłynie filmowo znou!
Nie bedę doszukiwał się w tym filmie drugiego dna i głębszych przemyśleń reżysera. Ten film sie ciągnął i był nudny.
To nie jest film o sprawie morderstwa, tylko o przekleństwie pisarzy. Talent pisarski to dar ale jednocześnie wielkie przekleństwo. Często w głowie siedzi jedno zdanie, wokół którego buduje się cały tekst a czasem nawet książkę. Ambitny pisarz, taki który chce przekazać całego siebie, emocje itd. nieraz kilka miesięcy...
więcej