film
Tylko aniołowie mają skrzydła
Only Angels Have Wings
1939
2h 1m
Jedna z "bananowych republik" Ameryki Południowej, portowe miasteczko Barranca. Prowadzone przez pewnego Holendra przedsiębiorstwo usług lotniczych zajmuje się...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Ranking ról
Jedna z "bananowych republik" Ameryki Południowej, portowe miasteczko Barranca. Prowadzone przez pewnego Holendra przedsiębiorstwo usług lotniczych zajmuje się transportem poczty. Jego personel stanowi grupa amerykańskich lotników, którymi kieruje twardy, rozsądny i odważny Geoff Carter. Ponieważ firma nie przynosi zbyt dużych zysków,
Informacje o filmie Tylko aniołowie mają skrzydła
premiera
na podstawie
Howard Hawks (opowiadanie) (niewymieniony w czołówce)
studio
Columbia Pictures (przedstawia)
tytuł oryg.
Only Angels Have Wings
inne tytuły
Howard Hawks' - Only Angels Have Wings (pełny tytuł) Wielka Brytania
Howard Hawks' Only Angels Have Wings (pełny tytuł) USA
Plane No. 4 (tytuł roboczy) USA
więcej
Howard Hawks' Only Angels Have Wings (pełny tytuł) USA
Plane No. 4 (tytuł roboczy) USA
więcej
Film został nakręcony w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Pod koniec filmu Bonnie (Jean Arthur), mówi do Geoffa (Cary'ego Granta): "I'm hard to get, Geoff, all you have to do is ask me." Co w wolnym tłumaczeniu oznacza: "Jestem trudna do zdobycia, Geoff, wszystko co musisz zrobić to mnie spytać." Ta sama kwestia została użyta przez reżysera Howarda Hawksa i scenarzystę Julesa Furthmana, w filmie z 1944 roku "Mieć i nie mieć". Wówczas były to słowa skierowane przez Slim (Lauren Bacall) do Steve'a (Humphrey'a Bogarta).
Okres zdjęciowy trwał od 20 grudnia 1938 roku do 24 marca 1939 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Film świetny pod każdym względem.
Warto podkreślić tylko, że fabuła zawiera znacznie więcej wątków niż streszczenie filmu podane powyżej. Nie będę się nad nimi rozwodził. Jest to zarówno film przygodowy, dramat, melodramat...
Akcja trzyma w napięciu, ma zaskakujące zwroty i umiejętnie wprowadzane lejne wątki. Jest...
Film bardzo dobry pod każdym względem: aktorsko, scenariuszowo, technicznie. Nie można nic zarzucić. Przed obejrzeniem obawiałem się o sceny z udziałem samolotów, ale na upływie czasu ucierpiały mniej niż te z "Top Gun" z 1986 roku. Osobiście wolałbym bardziej negatywne zakończenie np. po odlocie Cartera mógłby...
