Czy można 3 razy umrzeć w czasie projekcji filmu? okazuje się że tak.Umarłem z nudy -raz
pierwszy-tak nudnego,przesłodzonego filmu z lukrowanymi buźkami dawno nie widziałem.
Umarłem przytłoczony bezguściem-raz drugi-Aktorzy-drewno wzięci z hiszpańskiej edycji top
model.Tak ładni że aż nieprawdziwi.Ten film można by emitować zamiast gąski balbinki
polskim gąskom marzącym o poznaniu gąsiora w typie ch.ronaldo.Śmierć po raz trzeci-z
zażenowania-jak można się jarać takim kiczem i wystawić tak wysoką notę?rzecz której nie
pojmę i nawet nie zamierzam.Konsumpcjonizm górą.ave
A mamusia wie że siedzisz w necie bez pozwolenia ?co do merytoryki dałem 1 bo ponad 8 dla tego czegoś to grube przegięcie, więc 1 dla równowagi słonko:)
Oj tam,oj tam ;) . W swoim gatunku jest całkiem dobry . W swoim gatunku,czyli łatwy,mało ambitny,jednak przyjemny film o szalonej i naiwnej miłości nastolatków . Idealny,na oderwanie się od codzienności,na jesienną chandrę . Jeśli chce się film,po którym oczekuje się chwili refleksji itd.,to z pewnością nie sięga się po tego typu produkcje,bo wtedy naprawdę można się nerwowo wykończyć podczas oglądania .
Było przeczytać o czym jest film i go nie oglądać, a nie teraz narzekać jaki to on jest denny.