Oglądałam tylko hiszpańskie 2 części i podzielam Twoje zdanie. Zdecydowanie ciekawsza część. I Hugo lepiej się prezentuje :)

Mi druga też bardziej się podoba, choć duża ilość komentarzy pod filmem brzmi "dobry, choć dużo gorszy od cz. I ) No cóż, cieszę się, że ktoś podziela moje zdanie ;)

Ja też zdecydowanie stawiam na druga część. Nie rozumiem zachwytu nad pierwszą... Druga zaś zupełnie rekompensuje brak realizmu jedynki.

Już myślałam, że jestem jakaś dziwna :P bo druga część jest też dla mnie zdecydowanie lepsza :)

Druga jest po prostu inna, jednym się spodoba bardziej drugim mniej. Na pewno jest bardziej "życiowa" niż bajeczna. II część to gra emocji. Hatche który sam nie wie co ma robić, co chwile łapie jakiegoś doła, babi siora i scena seksu w kiblu - b. mocne (od razu wiedziałem że będzie wątek ciąży).
Mam nadzieje że będzie III część! uwielbiam ten film :) w dużej mierze dlatego że bohater jeździ na moto ;p LwG

Zgadzam się w pełni z tym że II częsc jest bardziej życiowa , ale poza tym to najbardziej szkoda mi Gin ...
Babi za to zachowuje się jak s*ka w II , ale od początku za nią nie przepadałam : P

Ja od początku sympatyzowałem z Katiną i chyba jej mi najbardziej szkoda. Gin się zmieniła ale nie powiedziałbym, że zachowuje się jak s*ka. To co mnie pozytywnie zaskoczyło, to przemiana Hache. Widać, że zmądrzał, wydoroślał i inaczej patrzy na świat. To już nie ten narwany kozak, który biłby się z każdym, by zaimponować dziewczynie. W pierwszej części wyglądał na człowieka niezrównoważonego emocjonalnie, któremu przydałaby się wizyta u specjalisty ale na całe szczęście zmienił się. Trudniej wyprowadzić go z równowagi no i w końcu rozpłakał się jak należy.

Aktorsko i fabularnie ten film miażdży jedynkę. Jest lepiej zagrany, bardziej życiowy a przede wszystkim o wiele bardziej realistyczny. To już nie jest naiwna bajka dla nastolatek ale przyzwoity melodramat. Są emocje, chwile wzruszeń a w tle nostalgiczna muzyka. Właśnie jestem po seansie i muszę przyznać, że sequel pozytywnie mnie zaskoczył, bo spodziewałem się młodzieżowego romansu a dostałem coś o wiele wartościowszego.

Zdecydowanie druga część znacznie fajniejsza :)

Mnie się bardziej podobała pierwsza. Może dlatego, że nastawiłam się, że Babi będzie z Hache, a tu zaledwie jedną scenę wspólną mieli. Oczywiście ta część też jest rewelacyjna, ale jednak uwielbiam parę Babi i Hache :)

A ja właśnie mam przeciwnie, nie znoszę Babi i uważam że jest samolubną i nadętą panną. Natomiast Gin bardzo przypadła mi do gustu, tak swojska dziewczyna, z którą można konie kraść. Poza tym aktorka, która ja grała jest bardzo ładna i pasuje wizualnie do Hache.

Druga część zdecydowanie lepsza. Poprzednia do bólu słodka, ta bardziej realistyczna. Me gusta ;)

Mam tylko pytanie odnośnie jednej scen - kto zniszczył Gin ten obraz z plażą i coś zrobił z tymi drzwiami? Nie ogarnęłam tej scenki... ;/

Mi się nie podobała 2 częśc... Może i Gin lepiej pasowała do Hache, ale i tak mam sentyment do 1 części.. ;p

Jeśli oglądacie film z beznadziejnymi polskimi napisami, które krążą w internecie, to niestety połowę scen zinterpretujecie inaczej, niż wyglądają one naprawdę :)

Masz rację, napisy są beznadziejne. Nijak się mają do tego co mówią bohaterowie i sporo jest pominięte, przez co gubi się często sens całości. Jestem w trakcie tłumaczenia tych napisów na nowo. Trochę to jeszcze potrwa, ale myślę, że po Nowym Roku się pojawią.

Dokładnie. Momentami miałam wrażenie, że ktoś sobie po prostu pisał co przyszło do głowy, a nie tłumaczył o_O
zwykłe `Co tam?` tłumaczone na `Jesteś z kimś?` o_O i miliard innych wpadek...

Te napisz są okropne. Ze zniecierpliwieniem czekam na poprawne :)

Jestem w połowie tłumaczenia. Całość nie pojawi się pewnie prędzej niż w drugim tygodniu stycznia, oczywiście jak dobrze pójdzie.

Nie spiesz się, jeśli w ogóle będą inne to i tak będziemy Ci wszyscy bardzo wdzięczni. Tak naprawdę robisz to tylko i wyłącznie w dobrej woli, bo sama przecież to rozumiesz ! :) Jestem dla wszystkich tłumaczących pełna podziwu, bo robią to dla obcych osób. Powodzenia :D

Chyba na odwrót.