Tylko ciebie chcę

Tengo ganas de ti
2012
7,3 85 tys. ocen
7,3 10 1 85448
5,5 2 krytyków
Tylko ciebie chcę
powrót do forum filmu Tylko ciebie chcę

Przez niektórych może zostać uznany za SPOILER!!!!
Ja jestem rozczarowana tą częścią. Nie podobała mi się ze względu na to, że pomiędzy
Hugo a Babi nic nie było... Oni nie mieli wręcz wspólnego języka, jakby juz nic do siebie
nie
czuli- tak uważam po obejrzeniu filmu, może w książce było inaczej. Nie było tego
szalonego
uczucia i czułam jakby mi czegoś w tym filmie brakowało. Nie myślicie, że w scenie w
której
się spowrtotem spotkali, ich rozmowa była pusta, bez uczuć, jakby to co ich łączyło było
niczym?! Myślę, że ta część nie miała sensu, bo zepsuła to co czułam po obejrzeniu
pierwszej części. Zamiast miłości był tylko pusty seks.
Mogłabym jeszcze raz tyle napisać o tym czymś co łączyło Gin i Hugo, ale bym się tylko
spowrtotem zdenerwowała :)
Tango ganas de ti zniszczył tą miłość z pierwszej części!
Mam wrażenie że to co napisałam, jest niezrozumiałe- zresztą tak samo jak zrobienie
drugiej części tego filmu.

ocenił(a) film na 10
jumpandtouchthesky

W 100% się z tobą zgadzam. Ta część popsuła mi opinię o tym filmie, bo w końcu w 1 części oni się kochali a w tej zachowywali się jak dwoje obcych sobie ludi:(

ocenił(a) film na 6
jumpandtouchthesky

ja uważam tak samo , po obejrzeniu byłam tak zdenerwowana a ta cała latawica Gin tak mi się nie podobała że koniec świata! zresztą w tej części Acze był miękką kluską a ni maczo z charakterem!

ocenił(a) film na 5
sieradzkamadzia

O, jeszcze o tym zapomniałam napisać, dzięki za przypomnienie! W tym filmie była z niego pipa, a nie męski Acze.
Uf, dobrze że nie zjedli mnie fani tej części, a znalazł się ktoś kto potwierdza, że robienie drugiej części to zwykła głupota ;]

jumpandtouchthesky

A ja także popieram. Chyba już bym wolała aby 2 część nie została nakręcona...

ocenił(a) film na 5
paaaulinka1992

Uważam tak samo. Pierwsza część była naprawdę piękna, bohaterowie mieli charakter, zdarzenia trzymały w napięciu do końca filmu. A ta część nie dość, że zniszczyła wszystko to co było takie genialne w 3msc to jeszcze jako tak okropnie się ciągnęła, że co chwile sprawdzałam ile jeszcze zostało.
Zgadzam się też z tym, że rozmowa Babi była okropnie pusta. Uważam, że jeśli chcieli już to w ten sposób zakończyć to powinna być chociaż niezręczna albo w ogóle napełniona jakimiś innymi uczuciami.
Najbardziej udany wątek to moim zdaniem siostra Babi.
Hacze nie miał w sobie nic z dawnego charakteru. No rozumiem, że zmienił się przez ten rok, ale no... na gorsze.
Plus w ogóle nie było czuć chemii pomiędzy nim, a tą dziewczyną. Poprostu ot taki zwykły związek pokazany,
Bardzo czekałam na ten film, a tu taka porażka, nie wiem jakim cudem on uzyskał aż 8 gwiazdek.

ocenił(a) film na 5
QueenRosalieC

Racja, z tą siostrą! Podobało mi się to, jak na siłę starała się znaleźć taką samą miłość co Babi, to całe jej podejście, ze ona by czegoś takiego nie zmarnowała. Uważam, ze ona bardziej zaslugiwała na takiego chłopaka jak Hugo :)

jumpandtouchthesky

Pewnie jestem wyjątkiem ale wg. mnie ta część była lepsza a przynajmniej pierwsze1,5 godz od części pierwszej..no zakończenie troche niezbyt satysfakcjonujące ale podobało mi się to co było między Hache a Gin. Oni bardziej do siebie pasowali..nie wiem może dlatego że znam takie przypadki z prawdziwego życia i mam złe odczucia kiedy widzę chłopaka "z ulicy" z dziewczyna "z dobrego domu" bo najczęściej i tak nic z tego nie wychodzi..Dlatego ta część wydała mi się bardziej realna i ten cały związek Hache i Gin. Natomiast byłam rozczarowana że zdradził ją z Babi.

ocenił(a) film na 8
Miley_16

nie jesteś wyjątkiem bo mi także bardziej podobała się ta część :D

ocenił(a) film na 5
Miley_16

Ale powiedz mi gdzie była ta miłość z pierwszej części?! W tym filmie było nieporównywalnie mniej uczuć niż w jedynce. Co to wogole było, ta scena na plaży, ja się pytam? Tam nie było nic, oprócz zwykłego seksu.
Tego związku z Gin też nie rozumiem, niby tacy zakochani, a Acze powiedział Babi że nikogo nie ma (ona zrobiła zresztą to samo). Poprostu ten film nie trafił do mnie i to jak szybko się tym dwojgu odwidziało bycie razem.

jumpandtouchthesky

On nie powiedział, że nikogo nie ma, bo Babi w ogóle o to nie pytała. Po prostu są błędy w napisach.

ocenił(a) film na 6
agaa85

tak czy owak moim zdaniem Acze i Gin w ogóle do siebie nie pasowali! chyba zapomnieliście że Acze pochodzi również z "dobrego domu " ze względu na okoliczności życia zbuntował się i tyle! w pierwszej części był ogień namiętność wszystko w drugiej ciepłe kluchy i marne zauroczenie!

sieradzkamadzia

Szczerze mówiąc irytowały mnie wypowiedzi pod 1. częścią, gdzie wszyscy domagali się kolejnej cześci. Ja uwielbiam otwarte zakończenia, pewne niedopowiedzenia, ale gdy znalazłam 2. część, przełamałam się, obejrzałam i jestem mile zaskoczona. Domagacie się 'szczęśliwego' zakończenia: i Hugo i Babi żyli długo i szczęśliwie. A może właśnie zakończenie:' Gin i Hugo żyli długo i szczęśliwie' jest tym szczęśliwym zakończeniem.

Rzeczywiście macie rację Hugo w tej części jest bardzo "miękki', a Gin robi za maczo w tym związku, ale może on sam po doświadczeniach z Babi, mając dużo czasu do przemyśleń zaczął po części poskramiać swój gniew?

A co się stało z miłością Babi i Hugo? Wydaje mi się, że Hugo poniekąd będąc z Babi ten 'ostatni' raz nie mógł się zresetować i wymazać z pamięci Gin, wkońcu byli wtedy parą. A ona? Jeżeli rzeczywiście wzięła ślub(ale wydaje mi się, że to ściema) miała pewną blokadę moralną. Z jednej strony tyle emocji i wspomnień, które łączyły ją z Hugo, z drugiej kochający mąż, któremu przyrzekła wierność.

Dla mnie film jak najbardziej autentyczny, tylko może zakończenie nieco inne niż wszyscy mogliby przypuszczać.

Zabawne, ale w tej części Gin przypadła mi do gustu i w myślach krzyczałam: Nie jedź z Babi! Wracaj do Gin!
A na Babi patrzyłam z pewnym niesmakiem.

Pozdro!

ocenił(a) film na 10
Paraitre

Babi nie wziela slubu, tam byl blad w tlumaczeniuu :P

jumpandtouchthesky

Myślę że to był troche inny rodzaj miłościale wciąż miłość..było dużo seksu itd. ale przynajmniej pasowali do siebie pod
wieloma względami a na drodze to szczęscia stało o wiele mniej przeszkód niż z Babi więc ten związek wydawał mi się bardziej sensowany i realny.

ocenił(a) film na 7
Miley_16

mam dokładnie takie same odczucia:_)

ocenił(a) film na 10
jumpandtouchthesky

Oj czasem krytyki nie zaszkodzi, tak samo zgadzam się z Tobą, brakowało mi Hache takiego buntownika. Bo w tej części zagrał takiego ułożonego chłopca. I do tego nie podobały mi się wszystkie ścieżki dźwiękowe. Ale film i tak był dobry, ale mógł być lepszy Pozdrawiam ;-)

ocenił(a) film na 10
jumpandtouchthesky

Każda z tych części jest inna i jak dla mnie każda ma swój urok. Bardzo podobała mi się ta część i Hache był męski w stu procenach w moim odczuciu.

jumpandtouchthesky

Zgadzam się. Film jakby został wyprany z uczuć.

ocenił(a) film na 10
Jaro1422

Na pewno ta część była inna niż pierwsza. Zgodzę się z wami, że uczuć nie było. To co mi się jeszcze podobało to wątek z Poyo. Strasznie fajnie pokazali go pokazującego się co chwile, chociaż motyw z wjechaniem do morza był dziwny. Gin mimo całego swojego zakręconego stylu życia była bardzo prosta. O Babi musiał zabiegać.. A z nią poszło tak łatwo.. I jest mi przykro, że do siebie nie wrócili. Nie rozumiem też Babi, skoro przez chwile chciała się poczuć tak jak kiedyś.. to nie wiem, mogła zrobić cokolwiek.. Ale nie iść i kochać się z Hugo... Bo mimo wszystko on ją ciągle kochał. Dobrze pokazała to scena w której Katina powiedziała mu, że Babi bawiła się w tym samym klubie, a on pobiegł jej szukać.. Bez żadnego namysłu.. Więc tu znów dziwnie się zachowała jak w pierwszej części... I Hugo był facetem, może bardziej uczuciowym, ale był... I Gin mnie wkurzała przez cały film...

ocenił(a) film na 7
jumpandtouchthesky

zgadzam się w stu procentach. Dla mnie nagrywanie drugiej cześci było pomyłką.Druga część powinna opowiadać o dalszych losach Hugo i Babi o odradzaniu się ich uczuć na nowo.. zawiodłam się. a Gin.. brzydło mi się na nia patrzeć.

ocenił(a) film na 7
jumpandtouchthesky

a ja Wam powiem, że po obejrzeniu filmu myślałam tylko 'boże, czemu on jest z tą Gin, a nie z Babi, przecież miał być z Babi'... bo wielka miłość itd. ale niedawno przeczytałam obydwie książki i gdyby film był nakręcony naprawdę na podstawie tej książki, to myślę, że wszyscy polubiliby Gin, o wiele bardziej pasuje ona do Hache, a Babi już pod koniec 1 części książki staje się zimną i wyrachowaną biczą. w filmie to jest ukazane jako szalona, wielka miłość i to z obydwu stron, a w książce widać, że to Hache ją tak kocha, ona jego nie, może na początku się nim zauroczyła, ale zrobiła mu świństwo: jeszcze jak byli ze sobą ona spotykała się z innym facetem i dopiero po jakimś czasie mu o tym powiedziała, nawet nic sobie z tego nie robiła, że go tym krzywdzi. poza tym ona na każdym kroku starała się go zmienić, ile to razy Hache musiał się dla niej poświęcać, spędzać spokojne wieczory z jej rodziną, gdzie się totalnie nudził i ona o tym wiedziała, ale miała to gdzieś, nawet można powiedzieć, że Babi go wykorzystywała, bo chodzili razem na zakupy do markowych sklepów, ale ona tylko przymierzała to, co jej się podobało i nie kupowała, bo twierdziła, że za drogie, a tak naprawdę wiedziała, że za kilka dni dostanie to od Hugo.w 2 części nie obchodzi jej w ogóle Hache, nie ma żadnych uczuć, w książce na plaży ona robi mu loda, a później uprawiają seks, który dla niej kompletnie nic nie znaczy. kilka dni później wyrzuca plakat od Hugo bez żadnych skrupułów. jest szczęśliwa, że wychodzi za mąż i zajęta przygotowaniami do jej wymarzonego ślubu. nawet łzy nie uroniła, kompletnie nic. Hugo nawet myśli, że jego Babi już nie ma, nawet uśmiech ma inny. a Gin jest ukazana jako bardzo sympatyczna, zakręcona dziewczyna, która szaleje za Hache, zrobiłaby dla niego wszystko i z pewnością by go nie skrzywdziła. dla niej Hugo nie jest zabawką, jak dla Babi. w książce Hugo naprawdę zakochał się w Gin. dlatego teraz cieszę się, że Hache wybrał w końcu tą krejzolkę ;) naprawdę polecam obydwie części książki :)

nick2112

Ja również dziękuje za rozjaśnienie nieco oryginalnego przesłania filmu.

Jak dla mnie druga częśc niesie ze sobą przesłanie. Babi odwróciła sie od Hugo kiedy zostawiła go po śmierci przyjaciela. Pozwoliła by czas ich rozdzielił, nie umiała mu wybaczyć jego błędy. Na zmiany potrzeba czasu a ona tego nie rozumiała W filmie pokazane jest iż miedzy nimi nic nie zostało. Stąd pusty seks na plaży i "suche" rozmowy. Miłość nawet największa jeśli się o nią nie dba blednie. Babi pozwoliła umrzeć tej miłości
Z koleji Gin pod koniec filmu umiała mu wybaczyć. Zrobiła to czego Babi nie potrafiła. I to jest dobra miłość.

ocenił(a) film na 10
jumpandtouchthesky

Zgadzam się z nick2112 ;)