Nie rozumiem dlaczego wiekszosc wypowiada sie na temat Babi przez pryzmat ksiazki. Nie czytalam ksiazki ale ogladalam film i w drugiej czesci nie zauwazylam zeby Babi zachowywala sie jak egoistka. W ciagu tych dwoch lat sie zmienila i to bardzo. Musiala dorosnac i stac sie matka dla swojej mlodszej siostry bo jak wiadomo dobrych relacji ze swoja matka nie miala ani jedna ani druga corka. Nie zachowywala sie jak nadeta panienka z dobrego domu.Przynajmniej ja takiej sceny nie widzialam. Seks z Hache byl pelen bolu,zalu,cierpienia duchowego.Ja ogladajac ta scene widzialam jak serce Babi i Hache krwawi. Wg mnie Hache nie pasowal do Gin.Przy niej wyszly z niego te cechy,te zle cechy ktorych chcial sie pozbyc bedac z Babi.ogladajac scene gdy H bil napastnikow Gin gdy spojrzal w swoje odbicie w lustrze z twarzy H odczytalam"Boze,znowu to zrobilem!" Jak juz mowilam,nie czytalam ksiazki.Ogladalam film.W filmie?Babi nie jest "nadeta snobka"jak to ktos okreslil.Jest po prostu nieszczesliwie zakochana.Nie zdziwilabym sie gdyby okazalo sie,ze Babi jest w ciazy z H.Moze wtedy na plazy chciala sie z nim kochac i miec z nim dziecko?Skoro nie mogla byc z Hache to chciala miec w sobie cos co nalezy do niego i bedzie jej o nim przypominac?moze...mam tylko nadzieje,ze powstanie trzecia czesc.Bo wg mnie jest to nieskonczona opowiesc o milosci,ktora nigdy nie da o sobie zapomniec.Pozdrawiam.
Ale właśnie autorce chodziło o to, żeby nie oceniać filmu przez pryzmat książki. I słusznie :) Albo dyskutujemy o książce albo o filmie. Być może celowo bohaterowie w ekranizacji mieli inne charaktery niż Ci z książek.
Świetnie to ujęłaś, ja też tak sądzę:)
Zauważyłam też, że H. był dopasowany i przyzwyczajony do dotyku i nawyków Babi np. gdy pierwszy raz jechał motorem z Gin, Babi zawsze go obejmowała, a ta trzymała się z tyłu, czy nawet scena seksu. Poza tym, pewnie gdyby Gin nie odebrała jego telefonu może wszystko potoczyłoby się inaczej. W klubie H. pokazał, że mógłby rzucic wszystko, byleby się z nią spotkac.
Moim zdaniem H. po tym jak się dowiedział o zaręczynach Babi chciał po prostu załatac pustkę po niej i dlatego wybrał Gin...
Mam nadzieję, że 3 częśc rozwieje wszelkie wątpliwości:)
Czytał ktoś z Was może książkę? Bardzo odbiega od filmu?
Wg mnie Babi w II części jest egoistką. Samo to że uwiodła H (w sumie długo starać się nie musiała), wiedząc że nie może z nim być. Chciała się poczuć "tak jak kiedyś", ona miała z tego przyjemność a jemu rozwaliła związek.
Swoją drogą Babi w II części jakoś ładniej wygląda niż w I-ej,