Obejrzałem obydwie czesci i historia glownych bohaterow poruszyla mnie. Jestem wrazliwym
czlowiekiem, ktory wie co to jest taka prawdziwa milosc wiec moze wlasnie dlatego. To jednak
tylko film a Mario C. moze byc dumny bo zagral dobrego kozaczka. Można powiedziec że w
filmie to on jest prawie jak jakis superbohater(trochę naciągnieta postac) ;) Zakończenie II
czesci nie jest jednak po mojej mysli. Moim zdaniem H. i B. powinni byc razem. Babi w II czesci
schodzi na drugi plan, jej los jest tragiczny, duzo niejasnosci. II czesc neguje i niszczy milosc
H. i B. przez to moim zdaniem sens traci I czesc. Szkoda mi tej Babi pomimo ze wiem ze to
tylko film. Ale wiem jak boli gdy traci sie ukochana osobe.... Nie widze winy Babi w rozstaniu z
H. i jest tysiąć powodow dla ktorych oni powinni byc razem!
No ale coz, II czesci juz nie zmienimy :) A III czesc moim zdaniem nie powinna wyjsc, tu juz nie
ma co dodawac. Jesli H. i B. mieli by byc w niej razem to rezyserzy musieliby niezle
kombinowac zeby to wcisnac tak by to mialo sens i nie pozbawilo uroku ich losów.
To tyle. dzieki i pozdrawiam wszystkich.
zgadzam się z tobą pierwsza cześć jest zajebista a druga to już nie to samo jest beznadziejna, a szkoda bo by mogli lepiej to nagrać. Noi oczywiście Acze z Babi a nie z Gin.
Dzizas! Tego po sie nie da ogladac! Ani pierwszej ani drugiej czesci. Strasznie zalosna i glupia cala ta historia.
Moge sie z toba zgodzic oprócz tego ze nie ma winy Babi w rozstaniu z Hache. Ja widze tylko jej wine w tym. To ona wykrzyczała mu w twarz ze on jest winny smierci przyjaciela, co prawda nie jest. Po rozstaniu widac ze to Hache bardziej cierpiał, ona puciła sie juz pod koniec 1cz. W 2cz. na chwilke byli razem bo Babunia miała chyba chcice, zeby potem mu wypalic ze wyszla za maz i nic z tego nie bedzie ( choc ponoc nie wyszla a ma wyjsc). Jednak uwazam tak jak Ty ze Babi bardziej pasuje do Hache i powinni byc razem. Nie wiem czemu, moze dlatego ze 1 cz. bardziej mi sie podobała i byla lepsza niz 2cz - choc oba zakonczenia okropne :)
Dla mnei fim jest beznadziejny mimo iz dalam 7. Facet mysli tylko sexem, Babi jest egoistka w 100%, zeby sie przespac z bylym tylko po to zeby stwierdzic ze cos czuje do niej ..tragedia
Cala Katina jest suka, bo wyrywa chlopaka z pracy jakby cos sie powaznego stalo, godzina nei zbawialby go
Gin jest super naiwna , zakochana dziewczyna i powinna kopnac Hugo mocno w tylek
A Hugo nie zasluguje na milosc
Katina nie jest suką, jest tylko naiwna bo zaufała ponownie tej egoistce Babi i jej pomogła, choc ta ja wczesniej odrzuciła. Hache rzeczywiscie wygląda jakby sam nie wiedział czego chce, niby tak ale moze i nie. Gin jest fajna ale jest ta drugą wiec sadze ze raczej nie bedzie szczesliwa z Hache bo jak zauwayles on sam nie wie czego chce. O rozpuszczonej babi to sie juz wystarczająco wypowiedziałam. Wogole najbardziej to mi sie w sumie tam Katina podobała - jedna z normalniejszych postaci. Film mi sie jednak podobał, zdania raczej nie zmienie - pomimo ze czasami (wiecęj niz czasami) mnie irytował, a raczej jego bohaterowie :)
Moim zdaniem wykorzystywanie przyjaciol ' czyli dzwonienie do kogos o pomoc zeby ta osoba rzucala wszystko i przyjezdzala' nie jest odbierane poytywnie. dla mnie :) Jabym sie mocno wkurzyla...a juz gdybym byla na miejscu Hache i w czasie zdrady, gwalcono by moja dziewczyne moglabym poczuc wstret tylko do samej siebie. A on byl zly na samego siebie. Wiem ze stara milosc nie rdzewieje ale nie mozn atak ranic ludzi. Sadze ze Hache i Babi sa warci siebie. A jak wspomnialam Hache nie jest wart nikogo.Ogladalam to od 2 w nocy do 4 i moze jeszcze jestem nabuzowana