Świetne zdjęcia, gra aktorska (szczególnie za sprawą pani Lange, pana Hopkinsa i Cumminga). Każdy element jest tu sprytnie przemyślany. Świetnie dobrana muzyka. Okrucieństwo jest ukazane nie tyle na ekranie, co w naszej wyobraźni. Gdy pomyślimy o tym, do czego zdolny jest człowiek, do jakich posunięć, wtedy zaczyna powstawać prawdziwa tragedia. Zabić własną córkę, obciąć ręce i język, zakopać w piasku, czekając aż umrze itp, to tylko niektóre dowody na okrucieństwo. Film jest arcydziełem. Oceniłem na 10.
Zgadzam się w zupełności. Na mnie film wywołał ogromne wrażenie. Emocje jakie mi towarzyszyły podczas oglądania trudno jest wywołać innym filmom. Dawno nie widziałam tak dobrej produkcji nie wspominając o grze aktorskiej i oczywiście pierwowzorowi.
Zgadam się.Dopiero wczoraj widziałem mimo że już się trochę u mnie zakurzył-warto jak cholera.Gra Hopkinsa i Harrego Lennixa -mistrzostwo!!
Dziwię się, że nie ma w sumie żadnych nagród ten film. Jedynie nominacja dla mojej ulubionej aktorki - J. Lange, całkowicie zaslużona, to jednak i pozostali aktorzy byli świetni
Racja jak mógł bym pominąć lisicę Tamorę,wzbudzała tak negatywne emocje że podświadomie ją pominąłem,jak by nie było to zasługa świetnej J. Lang:)
no i chwała Tobie, że zauważyłeś moją ulubioną aktorkę :D
Osobiście trochę rozumiałem ją, w końcu jej syn zginął w okropny sposób, chciała zemsty no i jej się udało, chociaż na koniec filmu wszyscy wiemy, że nikomu to na dobre nie wyszło.
CityOnilne, coś ci się potentegowało. Że niby to Tytus odciął swojej córce ręce i język? Oglądałeś ten film?
"Zabić własną córkę, obciąć ręce i język, zakopać w piasku, czekając aż umrze itp, to tylko niektóre dowody na okrucieństwo"
Wynika z tego, że sprawcą jest ojciec, skoro piszesz "zabić własną córke..." No więcej nie wiem czy oglądałeś wiele razy.
Owszem, ale napisałeś to tak, jak gdyby to on odciął jej ręce a potem język. A skręcenie karku było swego rodzaju aktem łaski.