PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10055350}
6,1 18 tys. ocen
6,1 10 1 17857
6,5 22 krytyków
Uśmiechnij się 2
powrót do forum filmu Uśmiechnij się 2

…bo wszystko jest relatywne. Co mnie obchodzi, że bohater jest w zagrożeniu skoro wiem, że to tylko jego imaginacja, bo ten zabieg grzany jest tam do upadłego. Poza tym - jump scare’y w 2024? Come on…

ocenił(a) film na 8
kamil_patos

Bohaterka przeżywa to naprawdę, ból i strach są prawdziwe, tak naprawdę, pytaniem zasadniczym jest odpowiedź na pytanie kiedy jest imaginacja a kiedy prawdziwe życie. I na to pytanie trzeba było sobie odpowiedzieć oglądając film a nie krytykować dla zasady.

pliseq

To już wg. ciebie nie można krytykować filmu?

ocenił(a) film na 8
BruceD

Nie no spoko, niech krytykuje, ja mam prawo do krytyki jego krytyki.

pliseq

Co z tego, że bohaterka przeżywa naprawdę halucynacje skoro my wiemy, że to halucynacje? Film jest słabiutki bo jest odgrzewanym kotletem, który zamiast rozwinąć wątek demona, nie zrobił absolutnie niczego, po prostu skopiował jedynkę, tylko w innej scenografii. Do tego, o ile jedynka potrafiła być logiczna, tak tutaj już halucynacje wjechały za głęboko i z taką niekonsekwencją, że w zasadzie od połowy jak nie wcześniej, film nie ma sensu, wiemy jak się skończy dla głównej bohaterki, a co za tym idzie jest jedna wielka nuda i festiwal niezrozumienia.

ocenił(a) film na 8
Tracker

Do końca filmu nie wiadomo było które sceny to halucynacja a które nie.

ocenił(a) film na 3
kamil_patos

Mam dokładnie te same odczucia! Cały film opiera się na jumpscarach. Historia się nie rozwijała. No nie wciągnęło mnie to ani trochę, a wręcz zmęczyło. Pierwszy raz miałam nadzieje na szybki koniec filmu.

ocenił(a) film na 3
Previous_west

Mam podobnie. Dawno mnie żaden film tak nie zmęczył - scenariusz to zacięta płyta, a jedyne ciary, jakie wywołał, to ciary żenady. Szkoda. Liczyłam że będzie tylko trochę gorszy od świetnej 1-nki :(

ocenił(a) film na 4
kamil_patos

Odgrzany by zarobić kapustę. Po fajnym wstępie, scenariuszem można wytrzeć tyłek, bo zabrakło pomysłów na ciekawe poprowadzenie akcji. Szkoda, że jumpscary na mnie nie działały, bo nie zostało totalnie nic.

kamil_patos

Film ten, w stopniu oczywiście przewyższającym pierwowzór, jest niesamowicie intensywny i niepokojący, co mnie szczerze mówiąc wymęczyło. Wiedziałem od początku dokąd to zmierza, w jedynce łudziłem się do samego końca, że może uda się głównej bohaterce jakoś uciec. Tutaj, pomimo sprytnego scenariusza, bombastycznej formy i głośnych emocji, nie było niczego zaskakującego.