Jak w temacie panowie z polsatu chyba Was delikatnie popie...... skąd wzięliście tą kobrę ???
Właśnie oglądam, na wspomnianej przez kolegę telewizji polshit (jak to ich pieszczotliwie nazywał Tomasz Beksiński) i rzeczywiście aż zęby bolą od tej kobry. Zresztą ja już dawno stwierdziłem, że polsat to stan umysłu.
Najgorsze jest to, że ten lektor na pewno zna ten klasyk i wie że pieprzy głupoty z tą kobrą. Dawno nie słyszałem większego kretyńtwa.
Szczęśliwie nie miałem okazji oglądać tej wersji. Ale pamiętam "Ucieczkę z Nowego Jorku" wyemitowaną w TVP w lutym 2000 roku, gdzie tłumaczono Snake'a tłumaczono po prostu jako "Wąż". Idiotycznie brzmiało to zwłaszcza w wypowiedziach głównego bohatera: "mów do mnie Wąż".
Zapamiętałem tę wersję szczególnie, bo miałem ją nagraną na VHS i parę lat jeszcze posłużyła.