straszny gniot jeśli podejść do tego "na poważnie" jak to niegdyś będąc młokosem uczyniłem.Zwabiony agresywna reklamą w wypożyczalni video jako powrót Snake'a śliniąc się z podniecenia obejrzałem film i ...chciałem wepchnąć kasetę z filmem głeboko w d... panu w wypożyczalni.Po latach (15) znając już twórczość...

a L.A. dalej nie jest wyspą!

ten film to dowód że nie warto było iść za komputerową modą, z perspektywy 2018 , pierwsza część robiona "klasycznie" postarzała się o wiele mniej niz druga (LA)

Jak w temacie panowie z polsatu chyba Was delikatnie popie...... skąd wzięliście tą kobrę ???

Uwielbiam ten film!Kurt Russel ponownie kreuje niezapomnianego Snake'a!Sama czasem miewam ochote,by ten swiat cofnal sie w rozwoju!

Polecam !!! stary ale jary!!! Super kino!~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DORÓSŁ I STANDETNIAŁ - SYCZAŁA TYLKO DĘTKA

Efekty specjalne używane tylko wtedy kiedy użyte być musiały, prawdziwe wybuchy, prawdziwa scenografia, dziesiątki statystów. To wszystko budowało świetny klimat. Nie to co teraz, gdzie nawet w produkcjach za pół miliarda dolców (patrz Pierścienie Władzy) bierze się kilu chłopa i robi 20x kopiuj - wklej byleby zrobić...

Ten film jest tak denny że aż śmieszny. Odświerzyłem po 20 latach i ryłem jak głupi.
Po pierwszej wypowiedzianej "Cobrze" na antenie Polsatu, oplułem się browarem:)

To ma być hit?
Chwilami żenujący, bardziej parodia niż poważne kino, nie wiem może w 1996r nie wyglądało to jeszcze tak źle ale w 2021r wygląda to już bardzo słabo od efektów po fabułę, takie typowe kino kategorii B, praktycznie nic mnie w tym filmie nie zaciekawiło, kino akcji a żadnego napięcia w nim nie ma, nie...

Wróciłem do filmu po wielu latach i musze przyznać ze bardzo mi się podobał. Świetny klimat brudnego zniszczonego LA. Snake tez świetnie zagrał i bardzo dobra końcówka filmu.

Carpenter poraz kolejny nie zaskoczył mnie pozytywnie, praktycznie całe lata 90-te tego reżysera to kpina reżyserska oraz robienie w balona widza. Bo jak inaczej określić beznadziejną kalkę Ucieczki z Nowego Jorku? Scenariusz jest niemalże identyczny, zmienia się tylko środek transportu, kiczowate postaci i kiczowata...

Zawaliste

...ale nie udało się Carpenterowi z sequelem. Owa "Ucieczka z LA" razi brakiem dobrego aktorstwa, słabymi efektami specjalnymi, wręcz jest to katastrofa! oraz fabuła. Tamten miał jakiś urok i klimat i wszystko czego nie ma ta część.
Jako rozrywka, film warto zobaczyć, bo jednak jest całkiem przyzwoity mimo tylu wad,...

Zupełnie sknocona realizacja. Kurt Russel, Steve Buscemi, ok, ale reszta ociera się o film klasy B... 4/10... Jeden z najsłabszych filmów Carpentera...

Snake jakiś taki tajemniczy, urywa wypowiadane kwestie. Klimat dużo gorszy, choć też biegało pełno degeneratów. Fajna była tylko ta aktorka co towarzyszyła dla Snake'a ale i taką zabili co było do przewidzenia. Do momentu jak porwali Snake'a to jeszcze może film był znośny ale potem to już nic specjalnego. Szczególnie...

Niemal każda scena przypomina jakiś film - w dodatku Carpenter robi to "nie wprost" - dopiero do całego kontekstu sceny można sobie dopasować jakiś inny tytuł...

... więc to powinienem przemilczeć, ale jakoś nie mogę.
Bo takiego zawodu w kinie akcji sf nie widziałem już
dawno. Ostatnimi czasy filmy z tego gatunku ,które
miałem okazję widzieć, takie jak ''Johnny Mnemonic'' i
wcześniej ''Dzień w którym zatrzymała się Ziemia'' były też
przeciętne ,a nawet i słabe ,ale...

Powielony schemat, bez atmosfery niepokoju z części pierwszej. Brawo za ironię a raczej za ukazanie grozy Fabryki Snów. A Sneka uwielbiam.

Ten sam klimat,ten sam styl,moze nieco wiecej pastiszu,ale to tez na plus,wizja L.A "po przejsciach" nie gorsza od tej w N.Y,ale tez nieco inna,bardziej "kolorowa",bogatsza w szczegoly. Kupuję ten film,jesli nawet ma swoje słabości. Przy okazji mam swietny pomysł na trójkę (fakt,ze nie nowy)- "Ucieczka z Ziemi" Snake...