Ten film wyświechtał niejedno vhs. Kurt idealnie zagrał mistrza totalnej rozwałki. Zero zbędnych
emocji, zero litości dla wrogów, no w końcu zero litości dla średniej klasy bohaterów. Moim
zdaniem, ten film to bardzo wysoka pozycja na liście top 100 blockbusterów kina akcji. Kto jeszcze
nie widział, lepiej niech się nie przyznaje i skatuje swój odtwarzacz, tak jak my katowaliśmy
domowe video!
Jak dla mnie przeciętny. Obejrzałem tylko dlatego, że był polecany jako "podobny" do W mgnieniu oka. Ale co innego mnie w nim zdumiało. Film z lat 80 a patrząc na policjantów i ogólnie stróżów prawa z całą ich otoczką... to zupełnie jakbym oglądał prawdziwe relacje, z realnych zdarzeń jakie dzisiaj się dzieją w Policyjnych Stanach Ameryki Północnej. To do czego tam dochodzi w pale się nie mieści http://www.youtube.com/watch?v=FqIew2DheCw
A najśmieszniejsze jest to... że te wszystkie filmy rodem z USA z lat 80 i 90 niby futurystyczne, sci-fi, dzisiaj stają się... faktem. Przytaczając ten film, Terminatora, no.. nawet Robocopa i masę innych i oglądając wiadomości, zwłaszcza zapisy wideo świadków, np. na yt z podanego wyżej linku, widać zatrważające podobieństwa. Samoloty bezzałogowe w Afganistanie zabiły (przy ich wykorzystaniu) kilka tysięcy ludzi. Skoro są do tego zdolne. Czy następnym krokiem nie będzie uwolnienie ich od człowieka i sterowania rojem dronów przez system? FBI wydało/wydaje 1 miliard & na kamery i system rozpoznawania twarzy w tłumie. Objęte będą wszystkie stany. Oddziały SWAT są wyposażone jak żołnierze na pierwszej linii frontu. Nie przeciwko jawnym terrorystom w swym kraju lecz przeciwko swym obywatelom. USA zleciły już koncernom zlecenia na opracowanie zewnętrznego szkieletu - coś niczym zbroja, lecz współpracująca z ciałem, ze wzmocnieniami oraz "silniczkami" które spotęgują znaczącą siłę wykonywanego ruchu. Samemu podnosząc ręką x kg, dzięki tej zbroi podniesie się wielokrotność. Czyż to nie odwzorowanie niemalże RoboCop'a? A to rzeczywistość. Oglądając te filmy mam wrażenie deja vu. Ten także się spełni. Naród amerykański, głupi bo głupi skoro na to pozwala, ale w końcu się zbuntuje. Gdy dojdzie do zamieszek w całym kraju na masową skalę, gdzieś trzeba będzie trzymać skazanych w więzieniach a raczej gettach. Zamknięta wyspa... to idealne rozwiązanie... A kiedy oglądając Terminatora 2 będzie podobne deja vu? Strach pomyśleć, ale wszystko wskazuje na to, że taki dzień nie tylko nadejdzie, ale jest coraz bliżej. To już chyba nieuniknione.
Film bardzo dobry, szybko się go ogląda i czuć specyficzne kino Canpertera.
Najbardziej rozbawiło mnie gdy Snake na początku filmu mówi do Hauka "Mów mi Snake" i później powatrza to jeszcze raz, a na końcu filmu, gdy Hauk w końcu mówi do niego "Snake" to ten mu odpowiada "Nazywam się Pilssken".