Niezwykły klimat 80s, niezwykły bohater i niezwykła akcja. Film, który widziałem niezliczoną ilość razy, mogę oglądać co dziennie. Świetna muzyka, kultowe odzywki i wciągające wydarzenia w Nowym Jorku. Dużo się dzieje i nie da się nudzić. Trzyma też w napięciu do ostatniej chwili.
Klimat lat 80tych ach... kminie bazę to samo mam oglądając Scarface'a czy Poszukiwaczy zaginionej arki chodź to całkowicie różne filmy ;)
Ucieczka z Nowego Jorku, Poszukiwacze Zaginionej Arki, Coś, Łowca Androidów: do tych filmów mam niezwykły sentyment. Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypomnę jak je oglądałem jako dzieciak na TVP :)
Rok w rok jak mam "wolne" oddaje się temu klimatowi. Snake Plissken słyszałem, że nie żyjesz...
Uwielbiam po tej nocy Wszystkich Świętych iść na odległą stację niedaleko autostrady, ani żywej duszy i biorę browarek i wracam do domu juz dnia następnego:) Załączam standardowo swój klimacik Escape From New York.