PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10032446}

Ucieczka z ciemności

Out of Darkness
2022
4,5 1,4 tys. ocen
4,5 10 1 1401

Ucieczka z ciemności
powrót do forum filmu Ucieczka z ciemności

Osadzenie fabuły w prehistorii ma co najmniej kilka zalet. Po pierwsze, nikt nie wie, jak było naprawdę, choć wyobraźnia poparta stosunkowo nielicznymi znaleziskami, maluje obraz krótkiego i brutalnego życia, skoncentrowanego na codziennych zmaganiach z siłami natury. Po drugie, z pierwszego wynika, iż mogło być różnie, czyli np. tak, jak to pokazali twórcy. Jednak cofanie fabularnego zegara o 45000 lat ma też sporo wad.

Nasuwają się poważne wątpliwości wobec prezentowanej sekwencji zdarzeń. Właśnie dlatego, że egzystencja była tak wymagająca i bolesna, mała grupka balansująca na granicy przetrwania mogła zyskać wszystko na kooperacji i wszystko stracić zwracając się przeciwko sobie.

Spoiwo paczki musiało być słabe, bowiem oglądamy głównie kłótnie i próby wymuszenia posłuchu dzidą, co ostatecznie prowadzi do rozpadu grupy.

Badania wskazują, że współistniejący przedstawiciele rodziny Homo krzyżowali się ze sobą i nawet jeśli nie pchał ich ku temu instynkt, podpowiadający korzyści z mieszania zróżnicowanej puli genowej, to zapewne zmuszała konieczność - by mieć dzieci i móc liczyć na wsparcie, nie można było zbytnio wybrzydzać w doborze partnera, zaś podtrzymywanie więzi pozostawało warunkiem przetrwania, a nie wypadkową indywidualnych preferencji towarzyskich.

Taki układ zapewne tłumiłby ryzykowne zachowania, pozostające sednem produkcji. W zasadzie nie wiadomo, czemu w obliczu zagrożenia współplemieńcy mieliby się zwracać przeciwko sobie, podobnie ulegać pokazanym emocjom, po wpływem których podejmowali kolejne irracjonalne działania. W tym sensie fabuła pozostaje jedynie projekcją współczesnych konfliktów, udającą widowisko historyczne.

Jeśli spojrzeć na sprawę przez pryzmat np. rekonstrukcji wydarzeń z ostatnich dni życia Otziego, to wyraźnie widać różnicę, bowiem wraz z liczebną i terytorialną ekspansją ludzkości, konflikty były mocno osadzone w kontekście społecznym, dzięki czemu skalę przemocy regulował interes większości. Otzi prawdopodobnie padł ofiarą porachunków prywatnych, względnie klanowych, lecz jego śmierć (lub podobne zgony), pozostawała jedynie epizodem w historii podbijającego planetę gatunku.

Tu ludzie walczą o wszystko i wbrew logice wszyscy przegrywają z powodu braku współpracy, pozostającej absolutnym priorytetem. Bohaterowie pędzą ku zatraceniu, łamiąc wszelkie zasady, które powinny organizować życie grupy myśliwsko-zbierackiej. Np. trudno uwierzyć, by doświadczony łowca wyrywał samotnie w ciemność, porzucając przewagę wynikającą z liczebności i ognia. Podobnie grupa zdolna przemierzać setki kilometrów pustkowi i odczytywać ślady (również własne), raczej nie mogłaby się zgubić, jeżeli rozpoznawanie elementów terenu pozostawało podstawową umiejętnością tropicieli zależnych od skutecznego polowania.

Pokazana zdobiona broń, fikuśna biżuteria i ubrania ze starannie wyprawionych i pozszywanych skór, mogły powstać jedynie w stabilnych warunkach lokalnego nadmiaru, gdzie jedni polują, a inni mają materiały, czas, umiejętności, siłę i ochotę, żeby bez ryzyka napaści lub głodu wytwarzać tak wyrafinowane przedmioty. Jeśli grupa podjęła wyprawę w nieznane ze starcem i ciężarną, zaś ochronę stanowiło zaledwie dwóch wojowników, to musiał istnieć naprawdę dobry powód, by opuścić miejsce, gdzie można było swobodnie oddawać się rzeźbieniu naszyjników albo tatuowaniu ciała.

Wszystkie powyższe wątpliwości odnoszą się także do ukrywających się w górach antagonistów stylizowanych na neandertalczyków. Trudno sobie wyobrazić jakikolwiek racjonalny powód, dla którego dwoje mieszkańców jaskini ryzykowałoby starcie, porywając i mordując potencjalnych sprzymierzeńców w walce o przetrwanie. Taka samotna para mogłaby jedynie skorzystać na możliwości współpracy, bo tylko we dwoje nie mieli żadnych szans na cokolwiek, a pojawienie się w dziczy grupy poszukującej schronienia i nowych łowisk, było dla obu stron jak główna wygrana na loterii. W tym sensie ukazany konflikt pozostaje fabularną wydmuszką, pozbawioną kontekstu stylizacją, gdzie logiczna spójność narracji pada ofiarą prób krzesania nadmiarowych emocji.

12
Gwiezdne_kartofle

Choć ogólnie nie uważam, że ten film jest koszmarnie zły - nobilitowałem go nawet 6-tką - co do "realiów" się zgadzam. Już ukazanie grupy w pierwszych scenach zraziło mnie totalnie: białe, równe, czyściutkie zęby, gładkie policzki jak po wyjściu z salonu kosmetycznego, przystzyżone wąsiki mężczyzn... Potem było już trochę lepiej, a zdjęcia (las, góry, krajobrazy, klimat) plus muzyka złagodziły moją ocenę.

hamburger85

Celna uwaga. Zęby to podstawa. Często w ogóle zapomina się o tym aspekcie, a to właśnie stan znajdowanego uzębienia pozwala badaczom na określenie warunków, w jakich żył właściciel. Niestety, gdy chodzi o zęby, produkcje historyczne bardzo często w ogóle pomijają temat. Wielu ludzi do dziś umiera z powodu powikłań związanych z chorobowymi ubytkami uzębienia i przez większą część historii ludzkości to był po prostu koszmar. Przypominają mi się zmagania bohatera „Cast Away”, a przecież on miał przynajmniej łyżwy.

hamburger85

Żeby oceniać takie filmy warto zaczerpnąć więcej informacji a nie polegać na tym co nam się wydaje. Akurat Żeby w tamtych czasach czeto mieli zdrowsze jiz dzisiaj - dieta białkowa z bardzo małą, znikomą ilością węglowodanów (choc trzeba przyanc że dużo tu zależało od regionu i okresu) problemy z zębami zaczęły się gdy pojawiło się rolnictwo i szerszy dostęp do różnych form cukrów i węglowodanów.

Scleet

Zęby były dość zdrowe, ale niezmiennie krzywe, co potwierdzają wszystkie odkrycia archeologiczne. I raczej nie były białe. Istnieją jeszcze plemiona, gdzie ludzie pędzą prymitywny tryb życia. Żyją z tego co upolowali i zebrali, nie znają zaawansowanego rolnictwa. Pamiętajmy jednak, że mówimy o zdrowych zębach osobników, którzy dożywali 20 roku życia. Tym nielicznym, którym udawało się przeżyć dłużej zęby też się psuły.

per333

a skąd informacja że żyli 20 lat? jak odejmiemy zgony osobników poniżej 5 roku życia, to wychodzi 35- 40 dla sapiens i trochę mniej dla neandertalczyka.

kolarze82

Średnia długość życia człowieka z okresu paleolitu jest określana w przedziale 25-35 lat. Nie ma naukowców, którzy podają wyższy wiek. Ale oczywiście gdy się już dożyło we względnie dobrym zdrowiu do trzydziestki, to można było pędząc w miarę bezpieczny żywot dożyć nawet do siedemdziesiątki. Odkrywane są szczątki ludzi, którzy takiego wieku dożyli a nawet kilka lat więcej. Dziś, poza badaniami archeologicznymi możemy to też porównać z długością życia współczesnych ludzi z plemion pędzących prymitywny tryb życia. Chodzi głównie o ludzi z wyspy Papua oraz Indian z Amazonii. Wiadomo jedno: nie tylko wśród niemowląt występuje wysoka śmiertelność, ale też wśród rodzących kobiet oraz wśród dzieci młodszych i starszych. Dziesiątkują je różne rzeczy, w tym choroby zakaźne, na które w cywilizowanych społeczeństwach receptą są szczepienia. Oczywiście w paleolicie na dzieci czyhały inne niebezpieczeństwa, na przykład duże drapieżniki, wobec których ówcześni ludzie byli bardziej bezbronni niż dzisiaj. Dziś wśród prymitywnych plemion około polowa dzieci umiera nie osiągając 15 roku życia. W paleolicie mogło być z tym gorzej, bo było większe nasycenie drapieżników a ludzkie narzędzia (broń) nie były wystarczająco skuteczne w walce z nimi. Poza chorobami zakaźnymi, które inkubują u większości plemion, były inne choroby, związane z ukąszeniami, pogryzieniami, zarazkami, brakiem higieny etc. Od czasu do czasu ludzi pierwotnych nawiedzał głód. Śmierć głodowa towarzyszy ludzkości do czasów obecnych. Fatalne w skutkach były podstawowe kontuzje, proste złamania. Nie było leków, nie było technologii medycznych i kontuzja, którą dziś wyleczylibyśmy w trzy tygodnie, wtedy często doprowadzała do śmierci. Na pewno ludzie z paleolitu mieli swoje przewagi, pod wieloma względami byli zahartowani i wyspecjalizowani (jak niektóre ludy dzisiaj, np. Szerpowie mają większą pojemność płuc od Europejczyków, a Eskimosi znacznie grubszą tkankę tłuszczową chroniącą przed zimnem). Niemniej ta średnia długość życia podawana przez naukowców w widełkach między 25 a 35 jednoznacznie odpowiada na wyżej postawione pytania ;)

per333

a to twierdzisz w oparciu o obrazki naskalne, czy zdjęcia czasów paleolitu?

Gwiezdne_kartofle

Sam fakt że kobiety przedstawiono jako wojowniczki i liderki sprawił, że miałem ochotę przestać oglądać. Kobiety w tamtych czasach opiekowały się potomstwem, nie walczyły, nie polowały, nie dowodziły, tym wszystkim zajmował się facet. Film jest kompletnie nielogiczny i ciężko jest przymknąć oko na takie rażące uchybienia. W sumie brakowało mi tylko niebinarnego jaskiniowca żeby film mógł się wpisać idealnie w obecnie panującą narrację.

Dark_Sider

Nie koego paleolit to nie ukochane przez konserwatystów średniowiecze. W zapisie archeologicznm jest wiele szkieletów kobiet których stan sugerował że polowały i dzieliły trudy na równi z innymi, wtedy jeszcze nikt nie wpadł na pomysł podziału ról płciowych

Scleet

A posiadasz jakieś wiarygodne źródła mówiące o tym?

Scleet

W czasach prehistorycznych dymorfizm płciowy u ludzi pierwotnych był bardziej widoczny. Jeszcze wyraźniejszy u gatunków wcześniejszych. Tam kobieta była często dwa razy mniejsza od mężczyzny. Gdy wykształcił się nasz gatunek w okresie paleolitu kobiety zajmowały się potomstwem oraz preparowaniem zdobytego przez mężczyzn pokarmu. Wraz z mężczyznami zbierają też dziko rosnące orzechy, owoce i warzywa, co stanowi główny składnik diety ówczesnych ludzi. Kobiety nie biorą udziału w walkach między grupami, później plemionami. W przypadku porażki ich grupy młodsze kobiety stają się łupem zwycięzców. Najmłodsze dzieci są niejako "adoptowane" przez nową grupę i matki nadal się nimi opiekują, starsze dzieci są zabijane, podobnie jak wszyscy mężczyźni pokonanej grupy i starsze kobiety. Ze względu na znacznie krótsze życie niż obecnie kobiety od momentu osiągnięcia dojrzałości były w nieustannym cyklu ciąża-połóg-ciąża. Nie wiem skąd bierzesz taką rewelację, że nie było podziału ról, skoro istniał od zawsze, choćby ze względu na to, że mężczyźni nie mogą rodzić dzieci i nie zachodzą w 9-miesięczną ciążę. Do dziś istnieją plemiona, które żyją w prymitywnych warunkach i nie znają cywilizacji. Podział ról jest tam jednoznaczny i oczywisty. Może jesteś osobą bardzo młodą (poniżej 12 lat) a może są jakieś inne przyczyny pielęgnowania tak absurdalnych teorii, jakoby wśród ludzi pierwotnych nie było podziału ról...

Gwiezdne_kartofle

To nie jest dokument

Niskobudzetowy

Ani musical.