PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10028825}
6,2 9,7 tys. ocen
6,2 10 1 9672
6,2 32 krytyków
Ukryta sieć
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Czuję niedosyt, bo temat ciekawy.

Z udziałem autora, z logicznej, wciągającej powieści powstało jakieś bezsensowne coś. Szkoda Koleśnik. Reżyser kalosz.

wow, wbija

Czy można pogrzebać super napisaną książkę? Otóż można, i to głęboko!! Dobry temat niestety nie został dobrze wykorzystany. Film nudny z bardzo kiepskim dźwiękiem.

Janek Tran

ocenił(a) film na 7

Uwielbiam tę książkę, całą trylogię, mocno zresztą inspirowaną Larssonem. Mamy tu i Bloomkvista (Julitę), i Lisbeth (Janka). Po obejrzeniu zwiastuna powstaje pytanie, gdzie jest Janek Tran? Jedna z najlepiej napisanych postaci we współczesnej literaturze?

Bardzo dobry

ocenił(a) film na 7

Nie czytałam książki, więc nie mam porównania. Dla mnie fabuła była interesująca. Ale bardziej podobał mi się klimat, muzyka i zdjęcia. Główna aktorka bardzo dobrze wypadła w kluczowych scenach, bardzo wysoki poziom.

Zadałem sobie takie pytanie, po obejrzeniu filmu, co ja bym zrobił na jej miejscu, ponieważ ona jakby pozostała w zawieszeniu. I w sumie bez wahania olałbym dobrą pamięć o takim ojcu i złożył zawiadomienia dekonspirując wszystkich. Plus artykuł w mediach.

średniak

ocenił(a) film na 5

Film inspirowany powieścią Jakuba Szamałka, bo na pewno nie jest to ekranizacja powieści. Mnóstwo wątków pominiętych, inne przedstawione zupełnie inaczej niż w powieści. Film średniak, książka rewelacyjna. Cieszę się, że najpierw przeczytałam książkę.

Film oparty na książce, ale trochę chaotyczny i spłycony. Książkę czytało się z zapartym tchem, dużo więcej nacisku na ten brak anonimowości w sieci, triki stosowane przez hakerów. Tutaj tego bardzo zabrakło, bo przy takim temacie mozna było dużo ciekawiej zaprezentować historie.

Gorszej s*aki chyba nie widziałem. Gdybym obejrzał to "coś" przed przeczytaniem książki - po książkę bym nie sięgnął. Cieszę się zatem, że zacząłem od przeczytania trylogii Szamałka...I żałuję, że straciłem prawie 2h na ten film. Mam nadzieję, że nie będzie kontynuacji.

Słabe to.

ocenił(a) film na 5

I przewidywalne do bólu.

Świetny!

ocenił(a) film na 5

thriller pełną gębą. Ogląda się z zapartym tchem. Genialne role, świetnie poprowadzona historia, szacunek, bo dobrze zrealizowana polska produkcja dzisiaj i zawsze na wagę złota.

W Nowej Soli podczas 15. Solanin Film Festiwalu odbył się przedpremierowy pokaz filmu oraz po seansie spotkanie z Magdaleną Koleśnik i Andrzejem Sewerynem :-)

Wspaniały klimat , główna aktorka dźwiga wszystko . Super pozytywne zaskoczenie. Poprostu trzeba zobaczyć .

Już kiedyś powiedziałem ,że dobrze że Polska kimetografia otwiera się na Polskie Kino Gatunkowe nawet że czasem jak troszkę jeszcze kuleje to dobrze że jest .
Ukryta sieć jest thrillerem ,który jeszcze się potyka na równej drodzę potknięcia w tym filmie to że jak oglądasz ten film ,który ma odpowiedni klimat jak na...

więcej

Treść filmu można zmieścić w, góra, 45 min. Tymczasem film trwa ciut, ciut dłużej i ciągnie się niemiłosiernie. Bohaterka idzie przez garaże, potem przez ulice, potem po schodach. Idzie, idzie, idzie. Albo dwie panie idą korytarzem, potem drugim, potem czekają na windę, jadą windą, wchodzą do pokoju, rozglądają się, a...

więcej

Bardzo polecam ten film. Bardzo dobre gatunkowe kino. Nie czytałam książki, to bez znaczenia, film ogląda się znakomicie, moim zdaniem przede wszystkim dzięki . Koleśnik, która odgrywa swoją role w bardzo autentyczny sposób.

Czy wie ktoś, dlaczego przesunięto dzień premiery z marca na wrzesień? I czy jest to ostateczna decyzja?

Krukcenzja

ocenił(a) film na 7

W sieci nikt nie jest anonimowy. Każde działanie podjęte na poziomie Internetu jest jawne i podatne na ataki. Dane użytkowników niemal bezwiednie mogą być wykorzystywane, a co sprytniejsze działania hakerskie potrafią pozbawić dobrego imienia lub dorobku życia. Cyfryzacja dotyka obecnie niemal wszystkich aspektów...

Ogólnie temat ważny ale sam film raczej nie powala, taki na raz i do zapomnienia...