to juz jest nudne..... amerykanie zaczeli kręcic filmy o collegach i co raz mamy albo jakis idiotyczna komedie jak road trip, albo durnowaty horrorek jak to cos.....
ten film był po prostu chwilami obrzydliwy... chociażby scena z psem w mikrofalówce... wolę jednak trochę bardziej ambitne horrory
Nie wiecie moze kto wykonuje i jak sie nazywa piosenka ktora na poczatk slucha w samochodzie ta dziewczyna (ta ktora ma bliskie spotkanie z siekiera czy czyms takim ;) ) ? Z gory dziekuje za pomoc!
Sceny zabójstw są straszne i ciekawie wymyślone, np. ta co morderczyni wlewa kolesiowi jakieś płyny do buzi przez lejek, ale reszta jest momentami denna. Cztery osoby pod rząd mają tam taki sam płaszcz jak zabójczyni co jest troche niemożliwe....
moim marzeniem jest trafic na unwersytet z historia, moze nie taka jak ta tutaj, ale z jakas podobna, moze to urojenia, ale pociagaja mnie takie historie, dlatego tez film nawet mi sie podobal, pomijajac niektore fakty, z deczka shitowate, ogolnie jest ok
Filmik jest super, zwłaszcza poniektóre momenty w toalecie i przy mikrofalówce :D Niestety, jakimś cudem zniknął z mojego kompa :(
za pierwszym razem nie ogladalem od poczatku, ale mnie wciagnal, nie jest to super straszny horror ale trzymal mnie w napieciu.
innym razem nie wiedzialem ze to ten sam film i zaczalem go ogladac, tym razem od poczatku i znow mnie wciagnal, ale jak doszedlem do miejsca od ktorego juz go widzialem to juz mnie kapke...
Ten film jest kolejnym filmem z cyklu "tajemniczy morderca w przebraniu". W tym filmie jako przebranie służy długi płaszcz z kapturem. Kolejny film po: Krzyku, Walentynkach czy Strasznym filmie opowiada podobną historię. Ów tajemniczy zabójca w tajemniczy sposób morduje ludzi (w tym przypadkuna terenie kampusu jednej z...
więcejHorror jakich wiele, dobrze zrobiony, można się zestresować. Dobra, ale zwykła, solidna produkcja. Raz można obejrzeć i zapomnieć.
Tak naprawdę, to wcale się nie zawiodłem, gdy skończyłem oglądać ten film (byłem przygotowany że nie będzie to jakieś wybitne arcydzieło). "Ulice strachu", lub "Straszne opowieści" (jak kto woli), tak naprawde jest filmem poprostu słabym, jeśli ktoś by się nie zgodził, to znaczy że chyba nie widział dobrego horroru...
Film elektryzujący, trzymający w napięciu i wypełniony tym, "co tygryski lubią najbardziej" - ciągła niepewność i zaskakująca ilość morderstw! Podczas projekcji podejrzewałem o bycie mordercą chyba wszystkich głównych bohaterów, a i tak o "tej" osobie pomyślałem dopiero wtedy, gdy zaczęło brakować innych...
Film cały zrealizowany bardzo podobnie jak każdy film z trylogii "Krzyk".Nawet założenia są podobne-widz ma się bać a fabuła nie musi byc do konca spójna.W filmie jest mnóstwo dramatycznych scen.Reżyser bawi sie z widzem - kto kolejny zginie,jak i kto zabija.Przy czym pytanie "Jak?" jest tu niezwykle ważne poniewaz...
więcejW swoim gatunku film jest bardzo dobry... Nieźle straszy, a poza tym historyjka z psychopatyczną dziwczyną, która chce pomścić swojego nieżyjącego narzeczonego, jest dość oryginalny... Polecam wielbicielom dobrych dreszczowców
Czy ktoś może mi powiedzieć, jak się nazywa koleś grający tego człowieka z obsługi stacji benzynowej (z początkowej sceny filmu ) ?
Ulice strachu.... Fajny film --- pomyslalem. Jednak po obejrzeniu stwierdzilem, ze byl nieco NIECO naciagniety i sztuczny. Mordeca, ktory musial byc naprawde silny, by samemu powiesic na drzewie cialo mezczyzny (?) oraz by sie bic z innymi facetami. A tu niespodzianka w filmie pojawila sie kobieta supermanka obdarzona...
więcejstraszny gniot mimo młodych ciekawych aktorów i możliwości dla niewybrednych fanów słabiutkich dreszczy nocą
Fajny filmek z ciekawą fabułą. Prawie do końca nie wiedziełem kto jest mordercą. W sumie film bardzo podobny do Krzyku lub koszmaru minoinoego lata. Ale ogółnie bardzo dobry film. Mi sie przynajmiej podobał