6,0 2,8 tys. ocen
6,0 10 1 2766
Ultramarines: A Warhammer 40,000 Movie
powrót do forum filmu Ultramarines: A Warhammer 40,000 Movie

Co się wam tu nie podoba, do cholery trędowatej?! Zapowiada się kawał najmroczniejszego fantasy w dziejach, a wy szczekacie na to jak psy!(przynajmniej niektórzy) I niech mi ktoś powie, który idiota ocenił jako pierwszy ten film przed premierą?!

TheSanctus96

A widziałeś trailer z aktualnego filmu?! Widziałeś, że to wygląd jak intro do gry sprzed 10 lat?! Ba! Intro do Warcrafta 3 było miliard razy lepsze pod względem estetycznym! Ta animacja jest na poziomie filmów o Transformersach z Polsatu!
Tylko spójrz: http://www.ultramarinesthemovie.com/

To jest estetyczny koszmar i pośmiewisko!

ocenił(a) film na 7
yuriprimepl

Dlatego pozostaje liczyć w głównej mierze na klimat i fabułę, choć strona estetyczna nie jest znów dla mnie taka zła, nie oszukujmy się, uwielbiam to uniwersum i jeśli reszta aspektów będzie na poziomie to nie widzę powodu by "obszczekiwać jak psy" cały film :]
Choć, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak to możliwe by bardzo dobre szkice koncepcyjne skończyły w taki sposób, bo modele i animacja jednak nie zachwycają...

yuriprimepl

Co prawda nie jest to animacja na poziomie Final Fantasy,bo to nie ten budżet,ale daje rade...z tym koszmarem to gruba przesada.

ocenił(a) film na 8
yuriprimepl

Po dzisiejszym oglądaniu filmu wrażenia mam pozytywne. Fabularnie film opowiada krótką historyjkę o misji ratunkowej (czy też ratunkowo-zwiadowczej) oddziału Ultramarines na opustoszałej, pustynnej planecie. Historia jest zwarta, zgrabna i trafiają się w niej nawet ciekawe (chociaż niekoniecznie zupełnie nieprzewidywalne) zwroty akcji. Sama strona wizualna według mnie prezentuje się bardzo ładnie i klimatycznie - autorzy nie postawili wprawdzie na fotorealizm, ale przyjęta konwencja, to znaczy przepiękne rysowane tła oraz modele sprawiające podobne wrażenie są naprawdę miłe dla oka. Minusem jest tylko animacja - nie jest zła, chociaż ruchom Space Marines brakuje "ciężaru" ich kilkusetkilogramowych zbroi; również momentami sceny walki mogły by być bardziej dopieszczone. Ale poza tym dla każdego fana WH40k film jest pozycją obowiązkową, a jestem pewien, że i inni by się przy nim nie nudzili.

c2h5oc2h5

Oni nie czują ciężaru zbroi z dwóch powodów:
a) przemiana w marines zapewnia im dodatkowo jakieś 200 kilogramów mięśni, wzmocnione kości, drugie serce i trzecie płuco przez co się nie męczą.
b) zbroja posiada tak zwane serwomotory i porusza się niczym "mech" sterowany przez pilota przy minimalnym wysiłku tego w środku.

ocenił(a) film na 6
yuriprimepl

Film jest bardzo... taki sobie fajny. Historia nie powala, animacja ma się blado w porównaniu do tych z Dawn of War 2, ale filmik jest sympatyczny. Były strzały, było zabijanie i tajemnicze (do czasu) "coś" co zabijało w mrokach. Filmik całkiem fajny, ale to nie jest arcydzieło i raczej nie zakupiłbym sobie kopii tego filmu na DVD.

TheSanctus96

odzywaj się :)
cut scenki w Diablo były lepiej zrobione ;) a intro do nowego dodatku WoWa było lepsze

ocenił(a) film na 5
TheSanctus96

Film właśnie obejrzałem. Nie powiem że jest zły ale jednak troszkę zmarnowanego potencjału jest. Spodziewałem się czegoś bardziej epickiego jak na to uniwersum. No i ta plastikowość grafiki niestety nie zachwyca. Graficznie lepiej wyglądają oba intra do Dawn of War. Jednak na plus miło że w końcu pojawiła się jakaś produkcja z Warhammera 40000. Ultramarines to mój ulubiony zakon, więc za to kolejny plus. Niestety sądzę że powinno to wyglądać nieco lepiej.

ocenił(a) film na 8
TheSanctus96

Ja uważam że nie ma co porównywać tej animacji z intrami z gier, mały był budżet to po pierwsze i jest to temat fajny dla fanów warhammera ale niekoniecznie plastyczny na rynek, a nikt nie wpakuje kasy w coś co nie przyniesie zaroobku... W grze chodzi o grafikę i raczej producenci inwestują bo to ma się zwrócić właśnie...
Mi ogólnie naprawdę się podobało, zachowany klimat i ogólnie ok:)

Angelic_Wings

Niestety z powodu braku tej "plastyczności rynkowej" nie liczyłbym na coś epickiego i z ogromnym budżetem, bo film by się po prostu nie zwrócił. Sami fani to za mało. Nie jestem jakimś tam prognostykiem i nie znam się na oczekiwaniach widzów. Uważam jednak, że to uniwersum jest za mało znane w szerszych kręgach, a przeciętni ludzie nie wybiorą się na "bajkę" do kina. Co innego "Władca Pierścieni", bo Tolkien, bestseller, itd., ekranizacja World of Warcraft, jakieś nowe Gwiezdne Wojny, itd. To się sprzeda. Warhammer nie. Chyba, że jakoś dobrze rozegraliby kampanię reklamową.