Niby wszystko super "piękna kurtyzana" a jednak wszystko mdłe jak flaki z olejem. Jedyne
co fajne w tym filmie to piosenka "Salaam" no i w sumie ciuchy. Aktorzy jak na to ,że z
wyższej półki zrobili kichę. Chociaż nie, cały scenariusz był beznadziejny, oni całkiem dobrze
zagrali te nijakie postacie...