Nie jest to najlepszy film, część rzeczy mi się nie podobała. Mimo tego film oglądało mi się bardzo przyjemnie, zdecydowanie nie uważam pieniędzy wydanych na bilet za stracone.
Mam odczucie, że relacje między bohaterami budowane były zbyt pospiesznie. Momentami CGI było kiepsko wykonane. Zaskoczyła mnie trochę szybka śmierć Moncady, myślałem, że zginie później z rąk głównych bohaterów.
Sceny walki bardzo dobrze się oglądało. Moim zdaniem Tom Holland poradził sobie w roli Nathana. Bardzo podobało mi się cameo na plaży.
Liczę, że w ewentualnej kontynuacji wprowadzą Elenę
Biorąc pod uwagę całokształt uważam, że film ogląda się przyjemnie, choć do gier się nie umywa.