Chyba najsłabsza część, ale jeśli ktoś nie widział poprzednich nie będzie zawiedziony (film ogólnie dobry) no i nic nie straci, bo to wszystko dzieje się przed 1 i 2.
Fakt,pierwsza część jest najlepsza. Aczkolwiek Bunt Lykanów nie był dla mnie zły. Jest to takie uzupełnienie poprzednich części,które wbrew jest bardzo potrzebne,żeby niektóre rzeczy zrozumieć. Mnie chyba najbardziej w tej części brakowało Kate. Owszem,była przez chwilę na koncu filmu,ale dla mnie to trochę za mało...
Nie można porównywać dwóch wcześniejszych części, bo to jest prequel! Opowiada o tym, co stało się wcześniej, przed pierwszą częścią.