Jako fan tej serii powiem, że nie zawiodłem się. Jestem naprawdę zadowolony! Warto było sięgnąć po wcześniejsze wydarzenia, gdyż doskonale nadają się do zrobienia pełnego rozmachu filmu, który ma ogromną pod tym względem przewagę nad poprzednimi częściami. Tatopolous sprawdził się w swej nowej roli. Zrobił to czego oczekiwałem po nowej części. Tak jak w jedynce, pogodził ze sobą elementy akcji i przedstawiania fabuły ( w dwójce trochę za bardzo przechylono się w kierunku tego pierwszego) "Bunt Lykanów" nie szarga honoru serii. On go jej dodaje.
PS:Film opóźnił się z powodu problemów technicznych. Te 40 minut czekania było straszne... Dobrze,że zachowałem cierpliwość, bo ciężko przekładać obejrzenie film, na który tyle się czekało.
Fakt, warto na to iść do kina, chociażby dla zmocnionej muzyki :)
Film naprawdę dobry, trzecia część nie ma czego się wstydzić. Wprawdzie mnie nie zaskoczyli lecz o to dość trudno gdy wszystko było podane w jedynce i dwójce. Cóż, pozostaje czekanie na czwórkę... ;)
Do "Padfooty"
Boże jedyny do pomóż !!!
Inaczej nie da się powiedzieć jak nie Ćwoku to NIE żadna 3 cześć Tylko Prequel i Najwyżej to ty możesz Czekać na 3 część a Nie na żadna 4 !!!
Kurwa oglądał film...Wszędzie Trąbili,jest napisane że to "Prequel" a ten Ćwok bo inaczej Nie da się tego powiedzieć Pieprzy że to 3 część !!!
Bez komentarza !!!
7/10 jak najbardziej zasluguje. Czyli krotko - jak jestes fanem serii, to nie masz na co dluzej czekac.
Bardzo realnie przedstawiony nierzeczywisty swiat. Faktem jest ze mroczna sceneria filmu pozwala ukryc ewentualne niedociagniecia efektow specjalnych ale to nie pomniejsza spojnosci calosci. Historia ukazuje poczatek trylogii pamietajac caly czas o chronologicznym powiazaniu z reszta. Wszystko tworzy zgrany obraz na tyle wciagajaco i skutecznie ze po powrocie z kina chce sie od razu odswiezyc kolejne czesci...