Jak dla mnie zbyt mroczny i za cięzki, taki sobie thriller fantasy, nie widziałem jedynki więc skupię się na tym.
Nie odradzam filmu, ale i też nie zachęcam do jego obejrzenia, pomieszanie gatunków filmowych, Buffy w mroczniejszym wydaniu.
Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ludzie doradzają albo odradzają mi na jaki film mam pójść do kina? żeby jeszcze pisali coś konkretnego i z sensem, ale dlaczego niektóży sądzą że po napisaniu: w sumie to średnio mi sie podobał więc nie zachęcam ani nie odradzam blablabla wyrobię sobie zdanie i podejmę jakąs decyzję...? Prosze, niech mi to ktoś wytłumaczy...