Prawdziwie to nie wartko i nie chędogo! Zasiadłem do filmu z wielkimi nadziejami, spodziewałem się tego jaki film mógł być i takowym on był, jednak (może dla innego) błahostki spać mi potem nie dały! Owe błahostki są odzwierciedleniem postali Michaela, jego niesamowitej regeneracji, jak i Selen po przemianie !
O zgrozo o beznadziejo ! Wczuwając się w klimat filmu, faworyzując bądź nie (wampiry lub wilkołaki) marząc i myśląc o tym wspaniałym fantastycznym świecie. Oddając się temu……nagle w walce finałowej kiedy to film biegł ku końcowi, doświadczyłem czegoś co spowodowało, iż swego lica ani oka nie mogę skierować ponownie ku temu obrazowi. Co?! Się spytacie? Jak zaznaczyłem wczuwając się w fabułę i przenosząc się do świata Loups Garou i Nosferatu widzie jak praojcowie tych dwóch zacnych ras, ojcowie założyciele, pasierbowie, pierworodni, jedyny i pierwsi, wartcy i śmiali, dziarscy śmiali, reprezentujący stary pożarek rzeczy, mistyczni jak i tajemniczy, którzy to powinni być niedoścignionym motywem filmowym i być wieczni? Przeplatać się przez fabułę i patrzeć z góry na niższych sobie…….Przegrywają! Jakim prawem praojciec wilkołaków, jakże silnych i śmiałych istot mistycznych, uosabiających te cechy, ginie z rąk Michaela. Widząc to moje wyobrażenie o tradycji tego gatunki fantazy legło w gruzach, zostało zdeptane, pożarte, strawione a następnie wydalone na drogę do nikąd. O zgrozo o beznadziejo jego brat kończy podobnie, jakże to ! Dlaczego tak?! Co za bezsens?! Może wyda się wam to błahostka, lecz ja poczułem się źle oglądając taki finał. Co więcej zawiodłem się na tym ! Z reszta jak zwykle głowni bohaterowie idą przed siebie kładąc jak łany zboża wszystko co ich spodka, nie ważne czy tym sposobem gwałcąc pewne wyobrażenia ! Pomysł na film jest bardzo fajny szkoda tylko, że tak podobny do pokrewnych tego typu „szybkich” filmów. Po obejrzeniu czuje się jakbym zjadł kolejnego hamburgera (hamburger jest tu cytowany nie bez powodu!)…….Chwila przyjemności a potem lekka niestrawność, zaź w następny weekend kolejny hamburger !
Ja jako fan tego gatunku fantazy.
Pozdrawiam ! I Proszę o wyrozumiałość !