Spodziewałem sie fajnego filmu a tymczasem zobaczyłem coś co zasługuje najwyżej na ocene średnią. Ogólnie to film polega na ukazywaniu wszelkiego typu masakr i różnego rodzaju potworków-nic ciekawego. Fabuła jest mocno przekombinowana a czasem wręcz żenująca(chociażby "śmierć" Michaela). Film ratują tylko kreacje aktorskie-oczywiście boska Kate(ten Scott to ma dobrze w takiej jednej scenie...), Derek Jacobi(ma charyzme!) no i Tony Curran(ale tylko jako Marcus w ludzkiej postaci bo jako potorek jest beznadziejny). Polecam również początek filmu-specjalne oklaski dla twórców zbroi i hełmów rycerzy! Podsumowując, jesli ktoś sie bardzo nudzi i ma nadmiar pieniędzy to może na to iść ale niech sie nie spodziewa rewelacyjnego filmu.