Dla tych co ogądali !
Zauważyliście że w filmie jest wiele scen które do złudzenia przypominają te z Potwory i SPółka np
scena kiedy sali chce wejsc do drzwi a panna dziekan krzyczy ,, Salivan nie wchodz tam ! "
Odpowiedzcie i jak chcecie podajcie własne przykłady
Odkąd powstały komputerowo robione bajki to ich nie lubiłem.Nigdy się nie przekonam do tego typu robionych bajek.Kreskówki są najlepsze ich nic nie przebije!
Myślałam,ze to będzie kolejna nieciekawa Disney'owa produkcja. Ale jednak się myliłam. Naprawdę bardzo fajne. Ciekawe zwroty akcji. I przede wszystkim zabawny film nie tylko dla małych dzieci. ;)
Uniwersytet potworny jest godną kontynuacją Potworów i Spółki.Zachwyca wszystko od fabuły odświeżającej formułę filmów o "frajerach na uniwrku" przez piękny i konsekwentny design świata aż po jeden z najlepszych dubbingów ostatnich lat.Pixar dał rade!
Film bardzo fajny. Warto powrócić do klasyku disney'a dla dzieci ale również dla dorosłych. Pare razy się zaśmiałam :) Tan film trzeba zaliczyć ;)
,ale jakoś bardziej podobały mi się Minionki. Natomiast moja 6letnia córka ma zgoła odmienne
zdanie na ten temat ;)
jedna ze slabszych produkcji Pixar. Animacja fajna, 3D fajne ale malo porywajaca historia i jakos nie wysilili sie z potworami. Wiem ze trudno zrobic oryginalnych zlych charakterow dla najmlodszych tak aby byly zabawne ale i straszne, ale w tym przypadku jakos bylo tak malo ciekawie. Najgorsze w tym wszystkim jest to,...
więcejFabuła jest strasznie naciągana, a czasami wręcz się nie klei. Film dla dzieciaków powinien nieść jakieś przesłanie tutaj powiedzieć coś pozytywnego będzie bardzo trudno. Zabawnych scen, czy też dialogów jest jak na lekarstwo. Jeśli ktoś chce obejrzeć dobrą animację to warto i tylko tyle można powiedzieć o filmie. Ani...
więcej
"Uniwersytet potworny" - część druga a właściwie prequel kultowej animacji z 2001 roku
pod tytułem "Potwory i spółka".
Przyznaję szczerze, że jako wielbicielka Wazowskiego i Sullivana, szłam do kina
z duszą na ramieniu. Nie ma się co oszukiwać.. wszelkie kontynuacje kultowych filmów
z zasady rozczarowują.. a...
W jednej z początkowych scen filmu leci w tle melodia (zresztą przewija się ona także w dalszych momentach), która przypomina mi piosenkę Monthy Pythona pt. "Every sperm is sacred". Czy tylko ja mam takie skojarzenia?
Byłam w kinie sama i bawiłam się świetnie. Mam wrażenie, że lepiej niż dzieciaki, które były z rodzicami. Zabawne i inteligentne dialogi (bardziej zrozumiałe dla dorosłych) oraz wesoła, ciekawa i bezpretensjonalna historia dla dzieciaków. Mega-kolorowa opowieść i przecudowna animacja - mimika Mike'a doskonała. Polecam...
więcej