samotny onanizm agentki w kabaretkach i ładnych szpilkach, zmuszanie ludzi do jedzenia lodów, udawanie chorego - rzucanie się na podłogę i udawanie drgawek, żeby zainteresować ukochaną, szybka jazda na motorze, pocieszanie obcej kobiety, strzelanina w barze, rozmowa bez słów, bicie dmuchanej lali - blondyny z sexshopu...
to wszystko i więcej robią Wong Chi-Min, agentka, Baby, Charlie Young, He Zhiwu...
za dużo zdradzam? może właśnie to was pociągnie? do tego dodać należy ciemny obraz, nastrój nocy w Hongkongu i wszystkie uczucia, które gnębią bardziej lub mniej, a także spokojna akcja...
jeżeli właśnie to do was przemawia, śmiało możecie ów film obejrzeć.