moim skromnym zdaniem najsłabszy, choć może nie pod względem muzycznych , ale i tak świetny film kar-waia. ale blondie i tak była nie-do-podrobienia :)
niepowtarzalne Dla mnie, jak do tej pory, to chyba najlepszy film kar-wai'a (ale wszystkiego jeszcze nie widziałem). Fajna muzyka, kilka iście tarantinowskich scen (plastycznie oczywiście, bo dialogi inne ;), blondi - niepowtarzalna...