PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1007}

Urodzony czwartego lipca

Born on the Fourth of July
1989
7,3 50 tys. ocen
7,3 10 1 49545
7,2 21 krytyków
Urodzony czwartego lipca
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

To być może jego najlepsza rola. Poza tym jeden z najlepszych anty-wojennych manifestów.

"Once you leave the womb, conservatives don't care about you until you reach military age. Then you’re just what they’re looking for. Conservatives want live babies so they can raise them to be dead soldiers."

znam tematykę, wiem o co chodzi, znam te problemy weteranów, ale szczerze przyznam, że film chwilami po prostu nudzi

Duch w narodzie umiera :)

A tak na poważnie to to co działo się w USA i na całym świecie w związku z wojną w
Wietnamie było niesamowite, niepowtarzalne. Fala protestów antywojennych to obok
Marszu na Waszyngton najbardziej chlubny moment w historii tego, powiedzmy sobie
szczerze, bandyckiego państwa. Żal mi...

więcej

Ten film pokazuje to w co wierzy Oliver Stone i w co wierzy wielu Amerykanów
Mianowicie że USA wtrąca się tam gdzie ich nie potrzeba ponieważ ich politycy chcą by USA uchodziło za wzór państwa w którym występują różne rasy , żyje się godnie itp. Nie zauważając jak cierpią na tym zwykli obywatele

Chyba większość osób się ze mną zgodzi.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

jeden motyw bardzo podobny do Terminatora, drugi do Indiany Jones'a.

Niestety nie kupuje pomysłu z patetycznym amerykańskim klimatem, który, mimo że mógł tworzyć odpowiedni nastrój filmu, to tu nadawał mu plastikowej sztuczności i go spłycał. Pochody inwalidów wojennych podczas 4 lipca, morderstwa na ludności cywilnej w Wietnamie, sceny przepychanek hipisów z policją - to wszystko...

Czy znacie Jakieś polskie odpowiedniki tego filmu? To znaczy obywatel uwikłany w losy swojego kraju. Pomijając "Człowieka z marmuru".

Świetnie wyreżyserowana, przepełniona patosem opowieść o weteranie wojny w Wietnamie. Świetna kreacja Toma Cruise'a. Dobry film ale nic więcej. Mimo to polecam.

7/10

ocenił(a) film na 7

Amerykanie mają coś takiego w sobie że jak im coś nie wychodzi, to muszą o tym nakręcić setki filmów. I tak właśnie jest z Wietnamem. W tym filmie też mamy pełno amerykańskich flag i wzniosłych haseł i pewnych schematów które powtarzają się w każdym tego typu filmie. "Urodzony 4 Lipca" to ANTYWOJENNE dzieło Oliviera...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Cruise

ocenił(a) film na 9

Nie jestem fanką Cruise'a, ale w tym filmie mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, bardzo dobra
rola

Nawet się popłakałem, ale to zasługa też genialnej muzyki...

Rewelacyjna scena kłótni Rona z matką! Tom Cruise jak chce to potrafi grać: http://www.youtube.com/watch?v=PUB-ojX48rg.

Jak on został sparaliżowany od pasa w dół, skoro (jak widziałam na filmie) został postrzeloy w ramię i chyba w pięte... nie wiem może coś źle zobaczyłam, ale trzeba chyba postrzelić w kręgosłup czy w jakieś inne wrażliwe miejsce na paraliż. Możecie mi to wytłumaczyć?

spojler

ocenił(a) film na 8

moze to glupie pyt ale zastanawiam sie jak to bylo z nim i z jego "sexem".mowil ze nic nie czuje tam na dole wiec czy ludzie tak chorzy odczuwaja jakikolwiek poped?no nie wiem w glowie czy cos? jak to jest w przypadku takiego schorzenia?czy juz nigdy nic nie czuja "sexualnego"?no bo zastanawiaja mnie te sceny z...

W mojej nic nie znaczącej ocenie protest movie a’la: „...sometimes coca cola sometimes war...”. Świetnie napisany i poprowadzny, duże brawa dla OliveraS. + TomC. , któremu szacunek się należy.

drugi z trzech ataków powietnamskiej czkawki stone'a ciągle wzrusza i porusza, drogą od "poznacie prawdę" do "ona was wyzwoli" wiodącą, ciernistą i kamienistą