znam tematykę, wiem o co chodzi, znam te problemy weteranów, ale szczerze przyznam, że film chwilami po prostu nudzi
No taki trochę propagandowy, ale rola Cruise`a bardzo dobra
Wiele tego typu filmów służy różnym celom w danej sytuacji politycznej. Ten właśnie tak potraktowano
Jak "propagandowy", jak to historia prawdziwa.
Gdzie nudzi i co miałoby się w nim znaleźć, żeby nie nudziło?