Cóż, czarna społeczność w USA chyba po kres czasów będzie zganiać wszystkie swoje niepowodzenia na mityczny rasizm czyli w skrócie bycie niewolnikami setki lat temu (jak wiele innych grup czy narodów), zamiast poprostu wziąść się w garść. Japonia po nuklearnym ataku podniosła się, Chiny bo 40 mln ofiar komunizmu też, nawet i my Polacy odbudowaliśmy nasz kraj. Szukanie sobie usprawiedliwień, dla swoich własnych błędów, uniemożliwia jedynie osiągnięcie sukcesu i poprawę życia. Murzyni Amerykańscy muszą wkońcu przyznać, że to prawda, że są grupą etniczną, która popełnia najwięcej przestępstw per capita, że to oni sami źle wychowują potomstwo, że policjanci nie są rasistowscy, a egzekwują prawo, czyli zaakceptować rzeczywistość. Nie biali ludzie są temu winni, a tylko oni sami, dopóki tego nie zrobią nigdy nie opuszczą błędengo cyklu, a tego typu "dokumenty" są jak rak, który jedynie racjonalizuje ich działania, podobnie jak "protesty BLM", które były pretekstem do plądrowania, dawania upustu swojej pogardy wobec białych obywateli i umacniania mentalności ofiary.