Prawie do żadnego filmu z Chuckiem Norrisem (oprócz tych najbardziej znanych) nie ma zdjęć. O trailerze nie wspominając...
Ci co odrzucają kontrybucje powinni być bardziej liberalni, bo ten portal tworzą głównie zwykli hobbyści, miłośnicy kina i jak tak dalej pójdzie to FW stanie w miejscu.

Masz racje zdjecia filmów z Chuckiem powiny być .A oglądałeś Utajoną Furię ?

No właśnie nie jestem pewien. Nie pamiętam :) Szukałem w necie kadrów z filmu, ale powinny być tutaj, bo po to jest ten portal w końcu.
Dziś o 22:15 na TVP Strażnik Teksasu: Próba ognia

Ja mam jakieś zdjęcia.... :-)

Jest filmik z 1985, gdzie Chuck Norris dawał lekcje Van Dammowi :)
Wiadomo, że ktoś kto wygrał 7 razy z rzędu mistrzostwo świata karate 1968-1974, by spokojnie wygrał z
aktorem jakim był Van Damme. Ciekawostką jest także, że Chuck Norris zanim został pierwszy raz mistrzem świata wziął kilka lekcji u Bruce Lee - pod koniec 1967 i na początku 1968. Bruce z kolei uważał go za mega utalentowanego zawodnika, bo przypomniał sobie o nim i zaproponował mu kilka lat później udział w filmie - Droga smoka 1972.

Trening Chucka Norrisa z V.Dammem
https://www.youtube.com/watch?v=61ARKYkBcbs

Widziałem już ten filmik jakiś czas temu ale mimo wszystko dzięki za podrzucenie mi go tutaj :) Faktycznie Chuck Norris w swoim fachu był niesamowity ,ja go poznałem po raz pierwszy w 1995 roku w serialu ,,Strażnik Teksasu ,, i od razu zrobił na mnie ogromne wrażenie ,zarówno jego Image Filmowe czyli Prawdziwy Macho Movie ,Samiec Alfa ,Niezniszczalny Twardziel jak i znakomity fighter ,wojownik ,te jego walki ,pojedynki ,kontry itd Widać było że on walczył różnymi stylami w tych scenach ,stosował mieszane sztuki walki a Van Damme to chyba głównie stosował Karate i Kickboxing .Z naciskiem na to drugie .Van Damme był bardziej widowiskowy od Chucka ale za to Chuck był bardziej wszechstronny w scenach walki .Chuck to była jednoosobowa armia ,wchodził do knajpy ,gdzie było 5 zbirów ,którzy napadli na konwój z kasą a on i tak wszystkich wywlekł z baru .Jeśli trzeba było to i natłukł im ;D http://www.youtube.com/watch?v=kIU7vdCJ0kM

Ja na 100% między 1988-1991 widziałem już takie filmy jak Ośmiokąt 1980, Oko za oko 1981,
Samotny wilk McQuade 1983, Zaginiony w akcji 1984, Zaginiony w akcji 2 1985 oraz Oddział Delta 1986.
On walczył w sposób w jaki się nauczył, żeby wygrywać. Czyli efektywnie nie tracąc sił na zbędne ruchy.
Stawiał na skuteczność w walce. To zawodnik, który stał się aktorem.

A Van Damme to bardziej balet, efektowność i choreografia, ale takim stylem w prawdziwej walce,
by nie był tak skuteczny, by wygrywać tyle turniejów międzynarodowych.
Szybko ktoś, by sprowadził go na ziemię i wykorzystał takie popisywanie.
Ale słaby też nie był. W latach 1976-82 Van Damme stoczył kilkadziesiąt walk karate.
W 1979 roku był członkiem belgijskiej reprezentacji, która zdobyła w Brukseli drużynowe mistrzostwo Europy w karate. W okresie tym stoczył też kilkanaście wygranych walk w kick-boxingu.

Ostatnio oglądałem serial Cobra Kai z 2018. Dziesięć krótkich epizodów po 30 minut.
To kontynuacja filmu "Karate Kid" 1984, dziejąca się po 34 latach z tymi samymi bohaterami co w
pierwszej części Danielem LaRusso i Johnnym Lawrencem (ten grał złego w Karate kid 1)
Zwłaszcza Johnny wypadł przekonująco w kontynuacji.
Dobrym pomysłem są też wstawki z przeszłości oraz klimat niczym wyjęty z lat 80'.
Trailer:
https://www.youtube.com/watch?v=xCwwxNbtK6Y

Dokładnie tak jak piszesz kolego ,Van Damme to był balet ,efektowność i choreografia .On nawet kiedyś brał lekcje baletu ,choregrafie sam czasami układał do swoich filmów np Kickboxer .Dzięki czemu był mega -przyjemny ,łatwy i prosty w oglądaniu .Kit z tym że był mniej skuteczny od Norrisa czy Seagala ,kogo to obchodzi ? Liczy się film ,liczy się klimatyczna rozrywka .Van Damme to był pionier w sztukach walki ,największy artysta od czasu Bruce Lee .Najbardziej spopularyzował kino sztuki walki ,kino kopane od czasu Bruce Lee .Jeśli kino kopane to tylko w wykonaniu ,,Muskuł z Brukselii ,, !!! http://www.youtube.com/watch?v=zKBPflmeryc

Natomiast Chuck Norris to była już inna liga niż Van Damme .Na pewno inna forma ,styl prezentowania bohatera kina akcji .Norris to dla mnie nie ikona sztuk walk ,tylko jednoosobowa arma która pruje na przód .Kwintesencja męskiego ,ostrego kina akcji ,prawdziwy twardziel ,charyzmatyczny /atrakcyjny bohater ,który sam w pojedynkę masakruje i rozwala wrogów .I do tego jego charakterystyczny wygląd : Duże ciemne włosy ,męski zarost ,niebieska koszula ,dżinsy ,czarne rękawiczki ,uzi w łapie i nóż w zapasie :D I jeszcze jego oszczędna ,prosta gra aktorska xD http://www.youtube.com/watch?v=QdIw0bzY3oc

Na mnie największe wrażenie zrobiły te dwie walki C.Norrisa.
https://www.youtube.com/watch?v=daARTucMPDs
https://www.youtube.com/watch?v=TeNVa15Q7h8

A u V.Damme wiadomo finałowa z Bloodsport i Kickboxera.

Tu jest fajne video jak Chuck wyglądał między 1, a 77 rokiem swego życia i
przy okazji w czym grał.
https://www.youtube.com/watch?v=pGsx-hcepCU

Świetne !!! Dzięki za ten ciekawy filmik :D

Chuck miał najlepszą filmową walkę w ,,Zaginiony w akcji 2 : Początek .Finał z okrutnym ,sadystycznym pułkownikiem Yinem .I jeszcze ten dialog pomiędzy nim przed walką : ,, Ty i ja , sam na sam ,bez polityki ,bez broni ,, Coś pięknego ;D http://www.youtube.com/watch?v=no5XoxuSz8E

A Van Damme miał tyle wspaniałych walk ze aż trudno wybrać te najlepsze ,choć z pewnością finał z ,,Bloodsport ,, ,, Kickboxera ,, ,,Cyborg ,, ,,Death Warrant ,, ,,Double Impact ,, czy ,,Uniwersal Soldier ,, to czołówka jego najlepszych bijatyk .

Pierwszy wielki popis dał w filmie z 1986, kiedy miał 26 lat.
Na dwa lata przez Bloodsport 1988 i trzy lata przed Kickboxer 1989.
https://www.youtube.com/watch?v=lLpMrjlfFPA

A teraz kolego mam do ciebie inne ważne ale też ciekawe pytanie dotyczące kina sensacyjnego ,a znasz się na kinie perfekcyjnie wiec pewnie udzielisz mi satysfakcjonującej odpowiedzi ;D A chodzi mi głównie o filmy z Jamsem Bondem ! Czym według ciebie są Bondy i czym są dla kina ? Pierwszym prawdziwym filmem akcji w historii kina ? (Dr No ) , Szpiegowskim kinem z przymrużeniem oka ? Parodią kina akcji ? Efekciarskim kinem akcji ? Itd Ja za małolata oglądałem w telewzji Bondy i bardzo się nimi jarałem ,uważałem je za efektowne akcyjniaki coś w stylu filmów Stallona ,Seagala ,Van Damma itd Ale wtedy nie wiedziałem że Bondy mają kategorię PG -13 i to nie jest to samo ,co zwykły sensacyjniak ,inna wersja kina sensacyjnego .A gdy byś miał porównać i zestawić najlepsze Bondy z zwykłymi filmami akcji to co według ciebie bardziej wbija w fotel podczas seansu ,doprowadza do większych wrażeń pozytywnych i niezapomnianych w czasie seansu ? np ,,Diamenty są wieczne ,, vs ,,Brudny Harry ,, , ,, Żyj i pozwól umrzeć ,, vs ,, Siła Magnum ,, ,, Tylko dla twoich oczu ,, vs ,,Rambo -pierwsza krew ,, ,, Ośmiorniczka ,, vs ,,Terminator ,, ,,Zabójczy Widok ,, vs ,,Rambo 2 ,, ,, W obliczu śmierci ,, vs ,,Predator ,, ,,Licencja na Zabijanie ,, vs ,,Szklana Pułapka ,, itd

Bondy są - Efekciarskim kinem akcji.
W podobnym stylu powstała też seria Mission Impossible.
T.Cruise tam uparł się, że wszystkie sceny akcji będzie grał samodzielnie bez kaskadera niczym Jackie Chan :)

Kilka jest udanych filmów z serii James Bonda np:

z S.Connerym - Goldfinger 1964 oraz Dr No 1962.

z R.Moore - Człowiek ze złotym pistoletem 1974 oraz
Zabójczy widok 1985. Rywalami Moore w tych filmach są słynni aktorzy Christopher Lee oraz Christopher Walken.

Z Daltonem nie lubię Bondów, bo są średniakami

Z Brosnanem - Goldeneye 1995

Z Craigiem - Casino Royale 2006 oraz Skyfall 2012.

Te Bondy moim zdaniem są najlepsze.
Ale bardziej od najlepszych Bondów i najlepszych części Mission Impossible podobała się mi trylogia o Bourne:
Tożsamość Bourne'a 2002
Krucjata Bourne'a 2004
Ultimatum Bourne'a 2007


Te filmy, które wymieniłeś Rambo -pierwsza krew, Terminator, Predator, Szklana pułapka są oczywiście lepsze od Bondów.
Brudny Harry powiedzmy, że prawie na równi z najlepszymi Bondami, bo takie Goldfinger, Casino Royale czy Skyfall są jednak lepszymi filmami.

Co do serii Mission Impossible co dziwne z dotychczasowych części czwórka i piątka były najlepsze, a przecież w prawie każdej serii to jedynka jest najlepsza.
Według mnie MI 4,5 są lepsze od MI 1.
Zwłaszcza MI 4 na mnie zrobiła pozytywne wrażenie.
Ta scena wspinaczki za zewnątrz wieżowca po szybie majstersztyk :)
A słyszałem, że najnowsza szósta część jest jeszcze lepsza.
Zbiera wyższe oceny od 4 i 5 w analogicznym czasie.
Mission: Impossible 1 1996 imdb 7,1 - metacritic 59
Mission: Impossible 2 2000 imdb 6,1 - metacritic 59
Mission: Impossible 3 2006 imdb 6,9 - metacritic 66
Mission: Impossible 4 2011 imdb 7,4 - metacritic 73
Mission: Impossible 5 2015 imdb 7,4 - metacritic 75
Mission: Impossible 6 2018 imdb 8,3 - metacritic 86

Oceny MI 6 robią wrażenie. O ile na imdb oceny spadną, bo to świeży film więc do końca roku będzie 7,9 lub 8,0,
a za kilka lat ok 7,7 więc najwyższa ocena w serii to
średnia ocena recenzji na metacritic budzi podziw 86,
bo zdecydowanie najlepsza w serii, a ta średnia nie spadnie już za wiele.

No właśnie , najczęściej o Bondach mówi się że to Efekciarskie kino akcji albo bajka dla dorosłych .Choć podobno dwie pierwsze części (Dr No i Pozdrowienia z Moskwy ) to było czyste kino szpiegowskie .Dopiero od ,,Goldfingera ,, poszło to w stronę Efekciarstwa .Dzięki za wyjaśnienie ,chciałem dokładnego ,fachowego sprecyzowania tej kategorii kina sensacyjnego .Bo są tacy którzy uważają że np James Bond nie jest zwykłym kinem akcji i nie powinien np wzorować się na Jasonie Bournie ,a tak było np w ,,Casino Royale ,, czy ,,Quantum of Solace ,, Ale mniejsza z tym .O serii ,,Mission :Impossible ,, też wiem i zgadzam się z tobą że 4,5 najlepsze ,na 6 chce iść w ten weekend do kina .Choć osobiście wolał bym obejrzeć ,,Johna Wicka 3 ,, czy ,,Atomic Blondę 2 ,, ,jeśli by wkrótce powstały .

Filmy z Craigiem poszły w stronę większego realizmu.
Coś jak trylogia z Bournem.

Bondy zwłaszcza z Moorem, Daltonem czy Brosnanem to było przede wszystkim efekciarstwo. Goldeneye w 1995 nawet porównywano pod tym względem do
Speed 1994, Prawdziwe kłamstwa 1994,
Szklana pułapka 3 1995, Twierdza 1996.
W kinie te filmy robiły dobre wrażenie wizualne.
Wtedy jeszcze nie walili tyle CGI co teraz :)

Mi się bardzo podobały te Bondy co wzorowały się na innych filmach fabularnych lub nawet na filmach akcji np ,,Żyj i pozwól umrzeć ,, =Shaft ,Człowiek ze złotym pistoletem= Wejście Smoka , Ośmiorniczka -Wydaje mi się że ,,Indiana Jones ,, , Licencja na Zabijanie = Kino akcji lat 80 ,z naciskiem na Szklana Pułapka ,Zabójcza Broń , Casino Royale = Tożsamość Bourne'a ,podobno ,,Pozdrowienia z Moswy ,, wzorowały się na filmie ,,Północ -Północny Zachód -choć jeszcze nie widziałem tego filmu .A według ciebie ,,Goldeneye ,, na czym się wzorował ? Z czego czerpał ? ,,Goldeneye ,, to dla mnie Bond numer 1 :D

Być może na jakimś filmie, którego nie kojarzę lub nie widziałem lub miał własną historię. Pamiętam, że wystąpił tam Sean Bean, który ponoć jest aktorem, który umarł rekordową ilość razy. Oczywiście jego postać została uśmiercona też w słynnych Władca pierścieni czy Grze o tron :)

Rzeczywiście jedna z części Bonda kopiuje z filmu
"Północ-Północny Zachód " 1959 Hitchocka.
Co raz mniej filmów jest nowatorskich.
Sądzę, że w XXI wieku jest takich filmów mały procent.

A to prawda że jak w latach 70 -80-90 studia filmowe kręciły filmy to się nie przejmowały tym ile film dany zarobi - to zadanie zlecało kinom . I dlatego jak w kinach leciały takie filmy jak ,,Obcy ,, ,,Terminator ,, ,,Predator ,, ,,Akademia Policyjna ,, ,,Gliniarz z Beverly Hills ,, ,,Rambo -pierwsza krew ,, itd Wszystkie w kategorii R ,to i tak wpuszczano dorosłych ludzi z dziećmi na ten film .Pani co sprzedaje bilety mocno po mruczała na ojca z synem ale i tak wpuściła na ,,Predatora ,, albo ,,Robocopa ,, Dziś taka opcja jest nie możliwa ,przynajmiej w U.S.A .Nie masz 16 lat to nie wchodzisz do kina na ,,Wilka z Wallstreet ,, Kolega mi jeden opowiadał że w 1992 roku był w kinie na ,,Terminatorze 2 ,, - film był wtedy od 18 czy 16 lat ,a i tak w kolejce stały młodsze dzieci w wieku 12 -14 lat i to sporo było takich osób .

Terminatora 1984 oglądałem w kinie w 1988 roku :)
Miałem mniej niż 10 lat. Zostałem wpuszczony z rodzicami.
Jedynka jest dużo straszniejsza niż dwójka, bo T1 to bardziej thriller/science-fiction, a T2 akcja/science fiction.
Podobnie zrobili przy Obcym,
gdzie Obcy 1 to horror/science fiction,
a Obcy 2 to już bardziej akcja/science fiction.

Wydaje się mi, że czynnik czy film na siebie zarobi zawsze był kluczowy. Po to się tworzy filmy prócz wartości artystycznej. Producent, gdy wykłada kasę obojętnie czy 100 lat temu czy teraz nie chce jej wtopić.
A kino klasy B/C, które w kinach nie puszczali było tanie i wróciło się dzięki wypożyczalniom.
Coś jak później wypożyczalnie dvd/blu-ray trochę ratują filmy finansowo, które przyniosły lekkie straty, bo jak zanotują duże straty to już nie pomogą. Ostatnia deska ratunku sprzedaż na dvd/blu-ray.

To ci bardzo zazdroszczę i jednocześnie gratuluje że widziałeś prawdziwego ,oryginalnego ,,Terminatora ,, w Polskich Kinach w latach 80 .To musiało być prawdziwe ,niesamowite przeżycie ,szczególnie jak to oglądałeś jako dziecko z rodzicami .Ja z kolei swój pierwszy film jaki zobaczyłem w polskich w latach 80 to była niemiecka produkcja Fantasty pod tytułem ,,Nie kończąca się opowieść ,, -było to w ramach wycieczki szkolnej ,gdzieś tak na przełomie 1988 /89 -emocje niesamowite :D Potem byli ,,Flinstonowie ,, w 1994 roku ,oraz ,,Król Lew ,, w 1995 -również w ramach wycieczki szkolnej .Pierwszym ,prawdziwym pełnokrwistym filmem akcji jaki zobaczyłem w kinie to byli ,,Ryzykanci ,, w 1997 roku nad morzem ,z rodzicami -seans niesamowity ,zobaczyć po raz pierwszy na dużym ekranie Jeana Clauda Van Damma to było coś .Ale prawdziwą filmową Bombę odpaliłem dwa lata póżniej idąc na ,,Świat to za mało ,, z Pierce Brosnanem w kinie w Poznaniu .Zobaczyć Jamesa Bonda w akcji w kinie to była czysta magia !!!!

Terminator 1 w polskich kinach i także później w wypożyczalniach miał tytuł "Elektroniczny morderca" :)

Na mnie kilka filmów zrobiło wrażenie wizualne w kinie np:
Jurajski park 1993, Speed 1994, Prawdziwe kłamstwa 1994,
Szklana pułapka 3 1995, Twierdz 1996, trylogia
Władca pierścieni 2001-2003, Avatar 2009.

Szkoda, że nigdy nie widziałem w kinie takich filmów jak
Obcy 2 1986, Predator 1987, Otchłań 1989,
Terminator 2 1991. Przy premierze światowej w kinach musiało to robić kolosalne wrażenie.
Niestety u nas w Polsce w kinach filmy z lat 80' czasem były puszczane kilka lat później z powodu komuny.

Zresztą nawet po upadku muru Berlińskiego nie od razu u nas trafiało szybko np:
Terminator 2 w Usa był grany od 1 lipca 1991,
a w Polsce od 5 maja 1992. Opóźnienie konkretne.

Obcy 2 w Usa od 18 lipca 1986, a w Polsce w 1990

Ja też załuję że nie obejrzałem takich filmów jak ,,Obcy2 ,, ,,Predator ,, ,,Otchłań ,, w kinie :D Znakomite filmy S -F . A słyszałeś że ponoć nowy ,,Venon ,, ma być w kategorii PG -13 ? Normalnie jest załamany , Venon pewnie nie będzie miał dużego budżetu to mógł by dostać R -kę ! To w latach 90 takie wyskobudżetowe filmy akcji jak ,,Pamieć Absolutna ,, ,,Terminator 2 ,, ,,Prawdziwe kłamstwa ,, miał kategorię R i jeszcze wysoki budżet . ,,Prawdziwe Kłamstwa ,, w czasie kręcenia tego filmu w 1994 roku dostały rekordowy budżet jak na tamte czasy ,100 mln normalnie i jeszcze była R -ką !!! Powiedż mi że wtedy tak mocno nie patrzyli na ilość kasy ,która wejdzie do kin a na jakość filmu . ,,Prawdziwe kłamstwa ,, weszły rok po porażce ,,Bohatera ostatniej akcji ,, W razie porażki miał by to być koniec kariery Schwarzeneggera .A mimo wszystko Arni i James Cameron dostali 100 mln na budzet i realizacje filmu .To były czasy kolego !!!

Poprawka : ,,Prawdziwe kłamstwa ,, miały budżet 115 mln dolarów ,rok 1994 =Oblicz sobie teraz inflacje plus kategoria R i jeszcze okazały się wielkim sukcesem kasowym .Jak dotąd ,,Mad Max : Na drodze gniewu ,, miał największy budżet w kategorii R w tych czasach ,150 mln -ledwo wyszedł na swoim .Czy dzisiejszym czasom i twórcom brak jak i charakteru ,czy ludzie już nie chcą chodzić do kin na te filmu ? Czy winni są kasjerzy w kinach ? Nie masz 16 lat nie wchodzisz na ostrą R -ką :D

Prawdziwe kłamstwa z kat. R i 115 mln dolarów budżetu .
Ale on sam był producentem od T2 i w kolejnych filmach :)
Jego filmy jak T1, Obcy 2, T2 zarobiły na siebie i jeszcze wyszły sporo na plus prócz Otchłani, która przyniosła straty.
Trochę dziwne, bo do dziś nie ma tak zajebistego filmu z akcją w głębinach. Kilka filmów Camerona biło rekord budżetu:
T2 100 mln, Prawdziwe kłamstwa 115 mln, Titanic 200 mln

Co do dzisiejszych R to nadal pojawiają się zwłaszcza w horrorach. Miłośnikiem R jest też reżyser kina scence-fiction
N.Blomkamp, który nakręcił District 9 2009, Elizjum 2013,
Chappie 2015. Miał w planach też nakręcić Obcy 5 jako kontynuację Obcego 2 i anulowałby wydarzenia z Obcego 3 i 4 więc kultowe postacie z Obcego 2 przeżyłyby kapral Hicks i dziewczynka Newt, ale zablokowali ten film R.Scott.
N.Blomkamp pogniewał się i zaczął kręcić same krótkometrażówki, ale dostał propozycję nakręcenia nowego Robocopa w kategorii R, która będzie kontynuacją Robocopa z 1987. Film pojawi się w 2019 lub 2020.

Mad Max 2015 z kat. R zbierał dobre recenzje i oceny, ale w kinach ledwo się zwrócił :) Film kręcony w starym stylu i bardzo mało korzystali z CGI, ale ludzi to do kin nie przyciągnęło. A szkoda, bo takie efekty robią lepsze wrażenie niż komputerowe.

Deadpool 2016 i Logan 2017 oraz sequel Deadpoola 2018 kino komiksowe z R i b.ładnie zarobiły.
Watchmen 2008 z R nie był od nich gorszym filmem, a przyniósł straty. Dziwne.

A jak Tobie podobają się filmy Marvela ?
Konkretnie te filmy poniżej:
Iron Man 2008
Avengers 2012
Captain America - Winter Soldier 2014
Strażnicy galaktyki 2014
Avengers 2 2015
Captain America - Civil War 2016
Avengers - Infinity war 2018

Na mnie nawet robią wrażenie, ale z komiksowych filmów najwyżej doceniam trylogię Nolana o Batmanie na czele z Mrocznym Rycerzem 2008, gdzie był Joker.

Ale muszę przyznać, że Marvel pieczołowicie zbudował to swoje universum. I Thanos w Avengers- Infinity war jest jednym z najciekawszych czarnych charakterów z wszystkich filmów komiksowych, a film w kinie robi wrażenie.
325 mln dolarów budżetu, ale już poprzednio przy
Captain America - Civil war było dużo, bo 250 mln dol.

Z tych komiksowych filmów co dałeś w tym temacie to widziałem jedynie ,,Kapitan Ameryka -Zimowy Żołnierz ,, i nawet mi się podobało ,bardzo solidnie i dobrze nakręcona produkcja ,dobre walki z udziałem ,,Kapitana Ameryki ,, Z innych filmów na podstawie komiksów to widziałem tak ,,Spiderman 1,2 ,3,, , ,Spiderman z 2012 roku , ,,Mroczny Rycerz,, -znakomity film ,niesamowite dzieło ,The Punisher z 2004 -moja ulubiona ekranizacja przygód Franka Castle , ,,Hulk ,, z 2003 -dobre kino ale nie powala ,,,Daredevil ,, z Benem Afleckiem -według mnie słabe ,.Po za tym lubię jeszcze ,,Wonder Woman ,, -jak dla mnie znakomita ekranizacja , ,,Batman vs Superman ;Świt Sprawiedliwości ,, też mi się podobało ,podobnie jak ,,Legion Samobójców ,, ,,Deadpool ,,czy ,,Człowiek ze Stali ,, z 2013 roku .Ale generalnie nie jestem dziś już jakimś dużym entuzjastą ,miłośnikiem filmów na podstawie komiksów .Uwielbiałem takie kino ,gdy byłem dzieckiem ,nastolatkiem ,w latach 90 gdy czytało się regularnie komiksy Batka ,Supcia ,Pajączka i wtedy właśnie uwielbiałem oglądać takie filmy jak ,,Superman ,, z 1978 roku czy ,,Batman ,, z 1989 roku .Wtedy to mnie bardziej pociągało ;D

Jeśli chodzi o współczesne ,kolorowe blockbustery to bardziej od filmów komiksowych lubię rasowe filmy S-F np ,,Mad Max : Na drodze Gniewu ,, ,,Na skraju Jutra ,, i filmy katastroficzne np ,,San Andreas ,, czy ,,Epicentrum ,, A muszę ci powiedzieć kolego że byłem teraz w miony weekend na ,,Mission :Impossible : Fallout ,, i film po prostu wymiata na całego :D Jeśli chodzi o scenariusz ,fabułę i dialogi to film nie powala ale sceny akcji w tym filmie to normalnie Mistrzostwo Świata !!! Robią naprawdę piorunujące wrażenie podczas seansu !!! Chyba najbardziej efektowny ,spektakularny ,widowiskowy i efekciarski film od czasu ,,Mad Maxa : Na drodze Gniewu ,, Kaskaderka na genialnym poziomie :D Fabularnie też jest Ok ,jeśli lubisz tą serię i tą konwencje typu Niezawodny Tom Cruise ,Ciekawa Intryga Szpiegowska ,Podchody ,Maski ,Gadżety ,Świat Szpiegów ,Ratowanie Świata itd to ci się ten film bardzo spodoba .Dla mnie ten film to bardzo sprawne ,precyzyjne połączenie rasowego ,klasycznego kina szpiegowskiego z Efektownym ,Efekciarskim Kinem Akcji .Jest co oglądać .

I biorą pod uwagę sceny akcji Bonda i Bourne'a to Bond znacznie lepiej wypada ,mimo że obaj są kręceni w PG -13 http://www.youtube.com/watch?v=uOnwlkRo1TY

A co myślisz o tym akcyjniaku co wyjdzie 14 września w Polskich KInach : http://www.youtube.com/watch?v=a4NrWCMSntc

A czemu od najlepszych filmów o Jamsie Bondzie i Ethanie Huncie wolisz serię o Jasonie Bournie ? Moim zdaniem mimo tego że Bondy jak zauważyłeś są Efekciarskim Kinem Akcji to i tak są fabularnie o wiele ciekawsze o Bourne'aTe tytuły co podobałeś są faktycznie jednym z najlepszych filmów o Jamsie Bondzie i są moimi ulubionymi .Bondy mają różnorodną akcje i nawet zwroty akcji .Rozmowa pomiędzy Bondem a Grantem w pociągu przed ich bójką to coś fantastycznego ;D Kto kogo oszuka ,przechytrzy ;D http://www.youtube.com/watch?v=WmTs5bF0-mQ

Trylogia o Bournie jest majstersztykiem.
Realistyczna konwencja bardzo duże wrażenie zrobiła.

Batman początek 2005 i Mroczny rycerz powstaje 2012 też są świetnie nakręcone. Znakomita reżyserka Nolana, montaż, świetne sceny akcji z małą ilością CGI i tworzenie realistycznej wizji Batmana.

Marvel znacznie lepsze filmy tworzy od DC nowego.
Batman vs Superman to taki film na 6/10
Wonder Woman - 7/10

A te co wymieniłem od Marvela to filmy zasługujące na 8/10 lub nawet 8,5/10
Jak widziałeś tylko Captain America - Winter soldier 2014 to
polecam z tego uniwersum zapoznać się z tymi wymienionymi, bo oczywiście pominąłem te gorsze.
Iron man 2008, Avengers 2012, Strażnicy galaktyki 2014,
Captain America- Civil war 2016, Avengers - Infinity war 2017.
Resztę filmów Marvela możesz pominąć :)

O tym filmie "SMAK ZEMSTY. PEPPERMINT" nawet wcześniej nie słyszałem :)

Mission :Impossible : Fallout 2018 to pewniak.
Pisałem, że tak wysokie recenzje i oceny przekładają się na jakość. Ostatnim filmem akcji z takimi notami był Mad Max 2015. Trailery już pokazywały, że T.Cruise po raz kolejny zwariował, by mieć odwagę kręcić takie sceny bez kaskadera :)