Film nawet fajny. Oglądałam ze względu na rolę jednej z moich ulubionych aktorek, czyli Alyssy Milano!!! Rolę Susan zagrała wyśmienicie. Doskonale potrafiła odegrać uczucia, szczególnie strach...
:)))))))))))))))))))))
:)))))))))))))))))))))
<za krótki>
Bardzo dawno ogladalam ten film, ale jak to sie mowi - dobrych filmow nigdy sie nie zapomina, chocby obraz w naszej pamieci byl bardzo nie wyrazny ... Ja pamietam wydarzenia pol na pol i chetnie obejrze jeszcze raz. Alyysa Milano jest dobra akotrka, ale w CZarodziejkach mnie nie przekonala :)