że film jest dobry. Zaciekawiła mnie historia młodego biednego żołnierza, który próbuje się wybić/przeżyć w świecie bogatych. Czy Pattinson jest dobrym wyborem jako uwodziciel? Hmmm dla mnie nie, on mi się strasznie nie podoba, jest wręcz niesmaczny.... ale ma prowokującą urodę, powiedziałabym że nawet "wulgarną" - dlatego go wybrali. Oczywiście również dlatego że jest na fali. Gra aktorska Pań także przypadła mi do gustu - nie będę narzekać. Ogólnie film wart obejrzenia.
Biednego żołnierza? Raczej wielbiciela kobiet o lekkich obyczajach, ceniący jedynie zabawę i seks, zero poczucia winy i uczuć. Ot, taki chłoptaś sobie przylazł, wstąpił w bogate szeregi i knuje jak tu w nich pozostać robiąc czasem miny strasznego ubolewania. Uroda Pattinsona jest rzeczywiście nietypowa, ale nie wiem czemu mam wrażenie że ma zgnieciony nos.