Nawet dobra gra aktorska nie uratowała tego dennego scenariusza. Nędzne zbyt długie sceny, wiele niezrozumiałych scen - dla mnie gniot,pomimo rewelacyjnej gry Thurman czy Ricci i nawet nieszczęsnego Pattisona, który standardowo nic poza sraczkowatą miną nie pokazał:) .