Tym facetem był V, który sam odegrał wszystkie role w tym przedstawieniu, dzięki kilku prostym sztuczkom oraz dekoracji Evey, podobnie jak widz, nie miała pojęcia, że ma do czynienia z mistyfikacją.
jak mój przedmówca, tak samo jak ten strażnik którego dotknęła po tym jak "była wolna" i wyszła z celi.
AHA no bo myślałam że tak więcej osób było bo przecież jak ją porwali wtedy jak wyskoczyła z okna . :)