Poziom ohydnej "poprawności politycznej" jest tak wysoki, że nawet legion dewotek na parafialnym pikniku byłby zaszokowany. Ten film to kliniczny przykład tego, w co przeistoczyła się amerykańska rozrywka ostatnich lat. Zabawa dla dzieci w wieku 7-13 lat.
Zapraszam na mój blog - tam rozprawiłem się z kinem amerykańskim dla młodzieży, słowem - kinem pokolenia MTv i "Linkin Park".
Też bym miął żal do USA, gdyby przestali robić "arcydzieła" z udziałem Stevena Seagala czy Chucka Norrisa... żałosne.
I w cale nie bronię współczesnego kina młodzieżowego rodem z USA, chodzi mi o to, że czepiasz sie go sam lubując się w jeszcze większym chłamie.
A V for Vendetta to świetny film