PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=180040}

V jak Vendetta

V for Vendetta
2005
7,4 299 tys. ocen
7,4 10 1 298618
7,0 62 krytyków
V jak Vendetta
powrót do forum filmu V jak Vendetta

Jak ??

ocenił(a) film na 10

Jak taki świetny film może mieć taką małą średnią ??

ocenił(a) film na 8
12szakal34

Obejrzałem. Spoko film. Nie wiem o czym pieprzycie, bo strasznie tutaj we wszystkich żyłka buzuje, o byle co. :)

Bardzo dobry film. Świetny w swojej klasie. W filmach osobiście cenię, jeżeli są one sensownie zbudowane, płynność historii i obrazu sprawia, że do końca oglądam go zainteresowany. Jeżeli idzie o bardziej komercyjne kino to tak było z Transformersami 1 czy Avaterem, trochę gorzej z Iron Man'ami, a jeszcze gorzej z np Thorem. V jak Vendetta się wybija pod tym względem. Lekkością fabularna przypomniał mi Equilibrium. Oba filmy mają podobną wymowę, nie są przeintelektuazliwane, ale są dobre.

Nad oceną się wacham, ale jeden z lepszych filmów ostatnich czasów. I plus za fakt bycia świetną ekranizacją KOMIKSU. :)

ocenił(a) film na 10
Spikeder_Supertramp

Z moich, niezbyt wnikliwych (bo to aż bije w oczy) obserwacji wynika, że najwięcej pieprzą ludzie, którzy nie wystawili żadnej noty filmowi. (w tym jak i innych tematach)
To typowo polskie zabierać głos w sprawie, której się nie poznało.

Mariusz_760301

Masz na myśli siebie? Nota filmowa a pisanie andronów i wprowadzanie chamstwa do dyskusji to dwie, różne rzeczy. Twoje obserwacje są wnikliwe? Wnikliwa to winna być analiza twoich własnych wypowiedzi, zacznij od tego przyjemniaczku cwaniaczku, później zabierz się za dyskusję z ludźmi, których poziomu jeszcze nie dogoniłeś. By szło ci to sprawniej, polecam wpierw uporać się z problemami w życiu prywatnym i może wizytą u psychoterapeuty. Uważam, że tego potrzebujesz, bo szukanie upustu frustracji w internecie jako anonimowy "mędrzec" nic nie da, tylko pogłębi twój i tak już ciężki stan.
"To typowo polskie zabierać głos w sprawie, której się nie poznało."
Widzisz jak ładnie się podsumowałeś? Dopiszę więcej, cwaniakowanie w Internecie, mądrzenie się, docinanie innym zza monitora to też bardzo polskie zachowanie.

ocenił(a) film na 10
Lady_Konsternacja

..."Twoje obserwacje są wnikliwe?"...
..."Z moich, niezbyt wnikliwych (bo to aż bije w oczy) obserwacji wynika"... - no i zagadka, może ktoś postronny odgadnie jakie to moje obserwacje są

,,,"przyjemniaczku cwaniaczku"...
..."gówniarz z mlekiem pod nosem"...
..."Masz neofaszystowskie poglądy... jakież to typowe dla jednostek twojego pokroju, no ale OK."...
..."Mam wrażenie, że dyskusja tutaj, dyskusja za pewne początkowo na poziomie, uderzyła w muła czyli ciebie."...
..."Odpisałam ci w takim samym stylu, jakim ty się posługujesz. Przyjemnie? Z Twojej irytacji i kolejnych dziecinnych odzywek, wynika że nie. Coś jeszcze chciałbyś dodać cwaniaczku?

Już chyba nic nie muszę dodawać. Twoje posty określają wprost Twoje zdrowie psychiczne. Ogarnij się!

Mariusz_760301

Nie, moje posty są skierowane tylko do ciebie, nikt postronny się do nich przyczepiać nie musi, bo nikogo innego nie dotyczą, są dokładnie tym, czego tutaj szukasz czyli chamstwa na chamstwo, prawda? Tak, jesteś jak gówniarz z mlekiem pod nosem, który myśli, że ma jakiś poziom. Ja się mam ogarnąć? A czy to ja pierwsza w odpowiedzi na to:
"Jak taki świetny film może mieć taką małą średnią ?? "
Odpisałam coś takiego?
"Średnia wieku na Filmwebie to zapewne 16 lat.
Średnia inteligencji to z pewnością 89 IQ"
Po co to? Masz się za takiego geniusza? Poziom chcesz podnosić, to podnoś droga wolna, tylko może nie w taki sposób. Małolaty o których piszesz już się cieszą, że jesteś wśród nich.

ocenił(a) film na 10
Spikeder_Supertramp

"I plus za fakt bycia świetną ekranizacją KOMIKSU. :)"

Czytałeś? To nie uszczypliwe pytanie, pytam poważnie. Bo autor Alan Moore był oburzony tym filmem, mówiąc że nie ma z komiksem absolutnie nic wspólnego. Inna sprawa że stary Alan jest przewrażliwiony, co przyznał nawet rysownik komiksu "V jak Vendetta"...

ocenił(a) film na 8
12szakal34

Film dobry, ale niestety miał też braki. Na plus na pewno od strony graficznej i efektów specjalnych. Ale niestety scenariusz już jakiś wybitny nie jest, oczekiwałem znacznie więcej od braci Wachowskich. Dobry początek, ale potem niestety robiło się coraz bardziej przewidywalnie. Puenta, choć jakaś była to też bez rewelacji. Fajnie zagrała Natalie Portman, natomiast Weaving jako, że przez cały film zasłonięty maską, trudny do jakiejkolwiek oceny. Generalnie rzecz ujmując: po seansie nie narzekałem, ale mogło być lepiej.

ocenił(a) film na 10
aqu32

Film oglądałeś z lektorem czy z oryginalną scieżką dźwiękową?

ocenił(a) film na 8
Mariusz_760301

Poza telewizją zawsze oglądam filmy z oryginalną ścieżką.

ocenił(a) film na 10
aqu32

Pytałem, bo mnie najbardziej, jak już pisałem, urzekły dialogi i brytyjski akcent.
Gra słów to magia w tym filmie - to jego największy atut.
W TV leciał z dubbingiem i sporo tym spaprali - film dużo tracił bo dubbing nie dość, że zagłuszał intonacje aktorów to był wyprany z uczuć.

Większość filmów, również, oglądam bez dubbingu. Są wtedy "barwniejsze".