Widać, że aktorzy dają radę. Ale co z tego skoro scenariusz kuleje. W ogóle nie rozwinięto postaci Carnage, a na pokładzie mieli aktora stworzonego do takich ról - Harrelsona. Nie da się wspomnieć, że historia psychopata pokazana została w wersji dla dzieci. Ugrzecznione i okraszone humorkiem. Z takiego materiału dało się wycisnąć dużo więcej.