tyle błędów, że nawet mi się nie chcę pisać, ale najważniejsze
licz king wysyła cośtamfagi, żeby znalazły i przyprowadziły kodeks, kiedy tylko pierwszy raz znajduje kodeks zamiast otworzyć portal i wysłać całą bandę to cośtamfag czeka z tym, aż do walki w strefie 51 bo ma małe trudności
2 symbioty co ratują obcych niepotrzebnych im w niczym ludzi, bo oni "nie są bad guys"
3 symbioty kombatybilne z naukowcami z laboratorium, KAŻDY JEDEN 0 problemów
4 cośtamfag mieli wszystko co zeżre i lekki problem to jak dostanie rakietą, ale po co rakiety skoro minute później przejechanie autem ma taki sam skutek
5 venom trzęsie portkami przed knullem czy tam knurem, ale jak ma tańczyć z panią chen to pełna przemiana choć mógł zostawić głowę eddiego odsłoniętą czy tam ręce i już by go stworek nie wykrył, bo niepełna przemiana jest niewykrywalna!
6 cośtamfag jest pancerny jak cholera, mimo, że design 1do1 ukradziony z filmu z cruisem gdzie ludzie z przyszłości brali ludzi z przeszłości do walki z kosmitami i mielili je tysiącami karabinami maszynowymi i pomijając to, to skoro auto daję rade go uszkodzić samym przepchnięciem, przejechaniem to tym bardziej kule karabinu
itd.