Ludzie nie oceniają filmu a postać na podstawie której zrealizowano film, proste

Celna uwaga.Venom jest spoko.Trochę dobry,trochę zły.Ma specyficzne poczucie humoru i na Ziemi czuje się jakby był na wakacjach.Ale sam film jest słaby.Szwankuje prawie wszystko.A także brakuje tutaj godnego przeciwnika dla pasożyta.Dałeś jedynkę bo pewnie jesteś mocno wkręcony w komiksy.Ja nie jestem aż tak surowy.Lubię Toma i Venoma też.

Nie jesteś aż tak surowy, faktycznie bo oceniłeś na 7. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to zdanie:

"Ale sam film jest słaby"

Więc jak to jest? Słaby czy jednak dobry?

Kiepski.7 jest tylko za Venoma.Tak jak napisał JohnThe Brave.

Dla mnie to drugie. Byłem wczoraj na seansie i mocno się rozczarowałem. No ale w sumie nie powinienem być zaskoczony...przecież to Marvel! A więc komedia jak się patrzy:-( Mimo wszystko liczyłem na dużo więcej. Pomijając już aspekt komediowy, którego nie cierpię w tego typu filmach, to strasznie schematyczny i przewidywalny do bólu. Największy zawód to dla mnie jednak główny bohater. Sorry Tom, ale zagrałeś jak jakiś przygłup! Jak sobie Ciebie przypomnę z roli Bane'a, to tam zagrałeś genialnie! Nominacja do Oskara. Tutaj w drugą stronę...nominacja do Złotej Maliny. Michelle Williams to samo. Parę w miarę fajnych scen nie rekompensuje słabej większości. Np. scena pościgu przez miasto za Tomem na motorze całkiem niezła. I to tyle. Venom w komiksie jak pamiętam, a to coś...przepaść. Cóż, od czasu Logana nadal nie doczekałem się dobrego filmu komiksowego. Czekam teraz na Dark Phoenix. X-Meni nigdy mnie nie zawiedli, a patrząc na zwiastun będzie dobrze. Ode mnie 3/10.

Właśnie jak dla mnie scena na motorze to było jakieś nieporozumienie. Jakieś drony latają bez sensu i rozbijają się o ziemię, WTF?! Jeszcze ta praca kamery, jakieś dziwne wybuchy, no porażka.

Może masz rację, ale w zalewie innych okropnych scen, akurat ta mnie nie odrzuciła. Dało się jeszcze obejrzeć.

scena na motorze... to tzw. "zapchaj dziura" film średni wielkie rozczarowanie. Tom super aktor ale za dobry jak na taką produkcję...

"przecież to Marvel!" To NIE jest TEN Marvel. Film Sony nie jest w żaden sposób powiązany z filmami tworzonymi przez studio filmowe Marvela (Marvel-Disney). To film Sony, X-Meni są od Foxa, Marvel-Marvel to tylko MCU.

Tak, wiem o tym. Chodziło mi o postać Venoma, który jest z Marvela.

Ale to żaden argument. Czy "Blade" był komedią? Czy "Logan" był komedią? Punishery? Różnorodnych postaci jest tam masa, "Marvel = nieodłączny komediowy ton" wzięło się głównie z filmów MCU.

A nie może być coś pośrodku? ;-)
Dla mnie ten film jest spoko.

Postać Venoma fajna, Hardy zagrał kapitalnie - i to tyle plusów. Mnie podobała się głównie relacja Venoma z Eddi'em i aspekt jego przemiany fizycznej fajnie zrobili. I to w zasadzie tyle, bo reszta wtórna, nudna i bezbarwna do porzygu. Antagonista totalnie beznadziejny (ten sam typ ale z lepszymi skillami), pozostali aktorzy (Michelle Williams chociażby) irytujący, CGI takie sobie. Jak dla mnie naciągane 5/10 choć wahałam się między 4, a 5 to i tak zwyciężył sentyment do komiksu. A może nie powinien - film jako całość jest raczej słaby.