chociaż przyznam że nie lubie tego typu kina jakoś udało mi się obejrzeć od początku do konca ;) na wieczór akurat, polecam :) główny bohater o dziwo do zniesienia :D
to prawda, również nie przepadam za komiksowymi filmami, ale ten był dla mnie zupełnie nowy i chyba najlepszy z tych wszystkich supermanów. Był humor, film z jajcem i przymrużeniem oka :)