Jeden z tych filmów całkowicie pozbawionych stylu. Zlepek scen, nieśmieszny gagów, słabego CGI i marnej gry dobrych i świetnych aktorów wykonujących niechkubny kontrakt do jednego z najsłabszych scenariuszy, jakie miałem nieprzyjemność obserwować w kinie superbohaterskim, co jest ku.wa nielada osiągnięciem. Do tego ten film wyreżyserowała chyba jakaś średnio rozgarnięta małpa . Jest nijaki, nudny i bez osobowości. Strata czasu!