Opis z filmana:
Prawie pół wieku temu odległa wioska pośrodku tropikalnego lasu deszczowego zaczyna być świadkiem serii niewytłumaczalnych wydarzeń, które przypisują siłom nadprzyrodzonym. Vikrant Rona, ekscentryczny policjant, zostaje przydzielony do rozwiązania zagadki. Rozgrywa się tajemnicza gra, w której każdy w wiosce jest potencjalną ofiarą i każdy jest podejrzanym.
Film "Vikrant Rona" to nie Bollywood, a Sandalwood. Bollywoodem nazywamy jedynie komercyjne północnoindyjskie filmy w języku hindi (w Indiach obowiązują 22 języki urzędowe). Ten film tutaj to południowoindyjski film w języku kannada (Sandalwood). Warto o tym pamiętać, bo nazywanie wszystkich filmów indyjskich Bollywoodem jest błędem (niestety ta nazwa przyjęła się w Polsce jako synonim całej indyjskiej kinematografii, a to bardzo źle, bo jest to krzywdzące dla innych przemysłów filmowych z Indii).