Bardzo przyjemny film ze względu na aktorów. Niestety fabuła sama w sobie nie jest aż tak niesamowita. Wiele ciekawych nawiązań zarówno do pierwszej części jak i innych produkcji a także scena z rewolwerem która nawiązuje do słynnej afery z komisariatem. Można było się pośmiać i mogę powiedzieć że to całkiem przyjemny...
więcejCo do zasady nie poszedłem do kina z wielkimi oczekiwaniami, bo wszyscy wiemy jak się kończą „odgrzewane” klasyki, ciężko dorównać ojcu gdy był nim Albert Einstein polskiego kina jeśli chodzi o ten gatunek, ale tak jak napisałem, nie rozczarowałem się, dla mnie mocne 6/10 i uważam że to na prawdę dobra ocena. Uważam że...
więcejJuż patrzeć się nie da. Ciągle reklamy i wywiady a są inni,ciekawsi aktorzy. Vinci 2 ma parę scen godnych Machulskiego więc na szczęście lepszy od Volty ale 1 nie dorównuje więc jak ktoś się waha to lepiej kupić kawę albo ciacho niż iść do kina na to
Oby tego nie spieprzyli, wolałbym żeby poszli coś w stylu kilera, komedia z dużą ilością fajnych dialogów, byłem akurat w Krakowie jak kręcili sceny w Muzeum Książąt Czartoryskich
Skąd wam się wziął ten Wolniewicz? Skoro w pierwszym filmie Julian był Paulewicz? To samo naklepane w pierwszym Vinci. Ktoś to sprawdza czy tak walicie na pałę? Przecież dwa razy w filmie można zobaczyć (a właściwie zobaczy i usłyszeć) nazwisko Juliana. I jest to Paulewicz. Wątpię, żeby w drugiej części nagle mu się...
więcej
Minęło tyle lat...
Oczekiwałam czegoś więcej, chociaż nie mówię, że jest źle!
Dorociński- Uwielbiam człowieka, ale rola w drugiej części.. jego żarty skręcały i wykręcały na kazdą mozliwą strone... Znaczy się, mimo wszystko genialnie go widzieć że starą obsadą ale czuję lekkie rozczarowanie jego postacią jak i...
Ten film jest lepszy niż piszą w mediach. Może nie jest to czołówka filmów Machulskiego, ale film ogląda się z przyjemnością. Intryga bardzo nośna, zdjęcia i muzyka bardzo dobre, podobnie jak rola Roberta Więckiewicza. Dobrze partnerują mu jego współpracownicy w filmie. Natomiast Dorociński i Simlat są beznadziejni....
więcejAle widz trochę gorzej, bo w masie nawiązań do popkultury i innych filmów samego Machulskiego gdzieś ginie sens i logika zachowań bohaterów. No i przede wszystkim intryga wygląda jak wymówka, a nie danie główne, co po świetniej części pierwszej pozostawia spory niedosyt