Hycnar i Witkowski są krindzowi
Jastrzębska też nic nie wnosi poza mało śmiesznymi żartami
Żal bo 1. Jest kultowa
Film "Vinci" ma u mnie szczególne miejsce jak chodzi o polską kinematografię. Ma porywającą, wciągającą fabułę, z nietuzinkową grą aktorską i niewymuszonymi żartami i gagami, tak jakby były naturalną częścią fabuły, a nie wplecione "na siłę". To film, który spokojnie uważam za arcydzieło, za idealnie napisany...
Czekam z nadzieją, że dorówna pierwszej części. Jedynka jest po prostu fajnym polskim filmem, który teraz ogląda się z nutą sentymentu.
Przyzwoite kino z bardzo dobrą obsadą, warto wspierać Polskie komedie kryminalne, bo nie jest już ich tak wiele. Do obejrzenia z przyjemnością, ale bez zachwytu w kinie, jak i po jakimś czasie od premiery już w domu. Warto, bez oczekiwań.
...jak widać tylko takie, które kręci zaraz po oryginałach. Drugiemu Vinciemu brakuje niemal tego wszystkiego co miał pierwszy-ciekawej, zaskakującej fabuły, lekkości, humoru, ciętych dialogów, zajmującej relacji między bohaterami. W dwójce jest już tylko nieco smętny (choć nadal dobry aktorsko) Więckiewicz,...
Dopiero zaczęli kręcić a już ich połowa Krakowa nienawidzi… co za idioci strzelają przez pół nocy fajerwerkami z niedzieli na poniedziałek, gdzie każdy człowiek idzie rano do pracy…
A film zobaczymy…
Druga część niestety, ale nie dorównała filmowi "Vinci" - brak pomysłu na poprowadzenie fabuły, intrygę kryminalną, niedostateczne rozwinięcie wątków i postaci, brak kultowych tekstów...Samo zaproszenie aktorów z poprzedniego filmu nie jest wystarczające, by go uratować...
Vinci 1 Helmut to pracownik kamieniołomów grany przez Dziedziela; z ktorym Cuma nie ma nic wspólnego; vinci 2 To tancerz grany przez Stelmaszyka zaprzyjaźniony z Cumą ; dziwny pomysl scenariuszowy, nic nie wniszacy do historii vinci2; film polecam miłośnikom vinci1!
Co agent FBI miałby robić w Polsce. Jeśli już to CIA, przecież to idiotyczne. FBI zajmuje się wewnętrznymi sprawami.
Trzeba mieć po prostu widzą za idiotę, dla aktora z duszą zagrać w takim filmie to jak podpisanie paktu z diabłem. Ewidentny skok na kasę w gwarze pustego śmiechu .
Hycnar,Jastrzębska i Witkowski a każde z nich jest mniej niż przeciętnym aktorem. Mistrz Machulski chyba stracił talent do wybierania naprawdę zdolnych aktorów. Vinci 2 nie dorasta do 1 chociaż Simlat,Dorocinski czy Baar robią co mogą żeby się widzowi podobało
I sobie przypomniałam że to ten z planu lekcji co jakbym miała podać przykład najgorszego filmu to spokojnie byłby w top5. Parę lat minęło a gość dalej się grać nie nauczył. Dorocinski i Simlat ratują ten film.
Na pewno nie jest lepszy niż 1 ale ogląda się przyjemnie. Po zwiastunach bałem się głupiej komedii jednak tak nie było. Dla fanów na pewno zadowalający. Niedzielny wypad do kina w sam raz. Miłe zaskoczenie pełna sala. Mało reklam to jednak lekki szok. Pół godziny przed seansem ledwo znalazłem w miarę miejsce.
muzyka Stanieckiego też była genialna, w 2 zbyt nostalgicznie i nijako. W 1 aktorzy dobrani mistrzowsko, tutaj bardzo nie pasowała Pani Ilona (widziałabym bardziej Muskałę), przydupas policjanta, pomagierzy Chudego, Stelmaszyk i Sokołowska.
Humor słaby, kekkie uśmieszki, a jedynymi momentami dość zabawnymi było...
1) Masa nawiązań do naszego życia społecznego - wysadzenie komisariatu brało na myśl od razu naszego naczelnika bawiącego się granatniko-głośnikiem :) Byli dwaj posłowie na Sejm RP - nazwisk nie będę pisał - kto sobie obejrzy końcówkę filmu to pozna kto to jest bo są przedstawiani przez Ilonę Ostrowską, która tam...
Wiedziałam, że nie dorówna 1 części, no ale to już są jakieś słabe żarty, serio. Dziwię się, że to w ogóle powstało. Mega płytkie postaci, które są tylko cieniem z poprzedniej czescy. Szyca czy Bar praktycznie nie ma w tym filmie. W 1 to człowiek się zastanawiał, co chwilę była akcja, a tu się wszystko ciągnęło jak...