Jak na Machulskiego to ten film rozczarowuje.Może dlatego,że reżyser podniósł sobie wysoko poprzeczkę realizując poprzednie produkcje?Słabiutkie dialogi,humor też nie najwyższych lotów ,aktorzy trochę jakby zaspani-no i pomysł scenarzysty na kradzieżą furgonetki...to już było!